Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza łopata już wbita. Ruszyła budowa sanktuarium na Łostowicach [WIZUALIZACJE]

Redakcja
W ubiegłym tygodniu ruszyła budowa sanktuarium w Gdańsku Łostowicach
W ubiegłym tygodniu ruszyła budowa sanktuarium w Gdańsku Łostowicach arch. mgr Piotr Pytasz
Po kilku latach politycznej burzy i protestach części mieszkańców wystartowała budowa Sanktuarium św. Jana Pawła II w Łostowicach. W ubiegłym tygodniu pierwszą łopatę w miejscu, w którym powstanie świątynia, wbił abp. Sławoj Leszek Głódź. Relacja z tego wydarzenia pojawiła się na łamach „Gościa Niedzielnego”.

- Kiedy się wbija pierwszą łopatę pod budowę kościoła - to dzień radości. Mamy za sobą wszystkie procedury, przeszkody, opory i niezrozumienia. Wybaczamy to wszystko. Bierzemy się do roboty, tym bardziej, że nadchodzi wiosna. A wiosna to czas radości i wzrastania - mówił na placu budowy abp Głódź.

Podczas uroczystości metropolita podkreślał, że będzie to jeden z piękniejszych kościołów, jakie powstaną na terenie Archidiecezji Gdańskiej.

Autorem projektu, który zostanie zrealizowany, jest Piotr Pytasz, architekt z Podlasia.To już trzeci projekt- z dwóch poprzednich arcybiskup się wycofał.Pierwszemu- wybranemu w konkursie, jak tłumaczył abp Głódź, „brakowało sacrum”. Wygląd drugiego wywołał lawinę krytyki i nie spełniał wymogów planu zagospodarowania.

Zgodnie z tym aktualnym projektem, kościół ma mieć kształt ryby oraz 43 metrową wieżę. To nadal o wiele więcej, niż dozwolona planem zagospodarowania wysokość- bo ta wynosi 14 metrów. Tyle tylko, że te zapisy udało się sprytnie ominąć, bo ażurowa wieża (dzwonnica) będzie umiejscowiona obok bryły kościoła, a nie na niej.

Dzięki temu, jak tłumaczą miejscy urzędnicy, wieży nie wlicza się teraz do wysokości obiektu. Jest traktowana tylko jako „architektoniczny wyróżnik”. Okoliczni mieszkańcy nie ukrywają, że zostali nowym projektem zaskoczeni. Bo Archidiecezja się nim nie chwaliła, a w mediach wypłynął niedługo przed tym, jak decyzja o pozwoleniu na budowę stała się ostateczna.

Abp. Głódź na placu budowy powiedział, że ma nadzieję iż budowa kościoła w Łostowicach potrwa krócej niż trzy lata, które Archidiecezja czekała na jej rozpoczęcie.

- To jednak nie jest dzień Wszystkich Świętych, żeby robić wypominki. Wystarczy powiedzieć, że kiedy brak dobrej woli i zrozumienia, to w różnych postaciach rodzą się oddech Lenina oraz niechęć. I to najbardziej mnie bolało - mówił metropolita.- Świętymi kamieniami są ludzie. Oni będą tą żywą świątynią. A my jesteśmy pomocnikami. Obyśmy tylko zawsze wspomagali, a nie przeszkadzali - dodał,

Zdaniem prezydenta Pawła Adamowicza, realizowany projekt jest „projektem kompromisu”. - Robienie z wysokości wieży przedmiotu kontrowersji, moim zdaniem, nie ma sensu. Jest tak skonstruowana, że nikogo nie będzie przytłaczać ani przesłaniać. A śmiem twierdzić, że będzie punktem orientacyjnym dla mieszkańców- komentuje Adamowicz. - Myślę, że dopiero po wybudowaniu tego kościoła będziemy mogli się przekonać, czy ta bryła odpowiada potrzebom religijnym mieszkańców tej dzielnicy.

Budowa zostanie sfinansowana z datków wiernych. Parafia pw. św. Jana Pawła II w Łostowicach ich zbiórkę prowadzi od dawna.

Były protesty

Budowa kościoła budzi emocje od 2011 r. Wtedy protestowali mieszkańcy, którzy zarzucali prezydentowi, że sprzedał Archidiecezji działkę za 1 proc. wartości, a miały tam powstać lokale usługowe. Oburzenia nie kryli też radni PO, czego pokłosiem była uchwała odbierająca prezydentowi możliwość samodzielnego decydowania o przekazywaniu za bezcen gruntów kościołom i związkom wyznaniowym. Protesty się nasilały, gdy okazało się, że kościół ma mieć 40-metrową wieżę. Przeprowadzono konsultacje społeczne ws. wysokości wieży - większość opowiedziała się za tym, bymiała max. 21 m. Ten głos nie został uwzględniony.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto