Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pies w rozgrzanym aucie w Sopocie. Ratowali go policjanci

wie
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne Tomasz Hołod
Sopoccy funkcjonariusze musieli wybić szybę aby wyciągnąć psa z samochodu. Do zdarzenia doszło niedzielę w południe, na leśnym parkingu przy ul. Powstańców Warszawy.

- Sygnał trafił do nas chwilę po godzinie 12. W samochodzie na parkingu zamknięty był pies. Szyba była uchylona i ewidentnie ktoś próbował ją wcześniej ściągnąć na dół, ale nie udało się to w wystarczającym stopniu by uwolnić psa. W opinii opiekunki ze schroniska, którą wezwaliśmy na miejsce pies był ewidentnie wycieńczony, dyszał i nie był w dobrym stanie - relacjonuje mł. asp. Karina Kamińska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Sopotu

Czworonóg trafił do schroniska miejskiego, skąd zdążył go już odebrać jego właściciel, który był jednocześnie właścielem samochodu Renault Kangoo, w którym znaleziono zwierzaczka. 28-latek z Leszna odebrał psa i został już przesłuchany przez policjantów. Najprawdopodobniej usłyszy zarzut popełnienia przestępstwa przeciw ustawie o ochronie praw zwierząt. Mogą gu grozić nawet do dwóch lat więzienia.

- Właściciel twierdził, że zostawił psa w samochodzie na 20 minut, tymczasem cała nasza interwencja od chwili zgłoszenia trwała ok. 1,5 godziny - tłumaczy Kamińska, dla której wyjaśnienia te są niewystarczające.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto