- Adrenalinka, uśmiech na twarzy, trochę lęku. To kumulacja emocji, która dała kopa. Obawiałem się przede wszystkim cukrzycy. Nie wiedziałem jak poradzi sobie z nią mój organizm - powiedział po zakończeniu wędrówki Andrzej Michalik. - Im więcej było problemów, tym teraz większa satysfakcja, że się udało.
"Słodki Bałtyk" nie był pierwszym sportowym wyzwaniem Andrzeja Michalika. W 2016 roku samotnie przepłynął Wisłę kajakiem.
Celem kolejnych projektów jest zainspirowanie diabetyków i pokazanie im, że choroba nie wyklucza ich z aktywnego życia.
Wyprawa "Słodki Bałtyk" trwała (od 25 sierpnia) 3 tygodnie.Andrzej Michalik przeszedł przez polskie wybrzeże ok. 600 km.
x-news
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?