Pijany mężczyzna wyrzucił królika z czwartego piętra, bo zwierzak go ugryzł

- Do zdarzenia doszło w Elblągu przy ulicy Szarych Szeregów. Około godziny 14.20 do oficera dyżurnego zadzwoniła kobieta, która widziała, jak mężczyzna z okna czwartego piętra budynku wyrzuca klatkę z królikiem - informuje policja w Elblągu.

Policjanci zatrzymali mężczyznę, który  przyznał się do wyrzucenia królika, tłumaczył, że wyrzucił klatkę, bo zwierzę go ugryzło. Mężczyzna w chwili zatrzymania miał 2 promile alkoholu.

- 38-latek odpowie za znęcanie się nad zwierzęciem. Grozi mu kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Mężczyzna był wcześniej karany - informuje policja.

Królika nie udało się uratować. Obrażenia zwierzaka były na tyle poważne, że lekarz postanowił go uśpić.