Piotr Myszka z Gdańska leci na swoje drugie igrzyska olimpijskie
40-letni deskarz AZS-u AWFiS-u Gdańsk imponuje doświadczeniem, a przede wszystkim do Tokio nie leci jako debiutant. Po raz pierwszy miał wielki zaszczyt reprezentować Polskę na igrzyskach w Rio de Janeiro. Wówczas pływał znakomicie. Przed wyścigiem medalowym miał realne szanse na wywalczenie brązowego medalu olimpijskiego. Niestety, nieznacznie przegrał z Francuzem Pierrem Le Coq'em. Przegrał różnicą zaledwie dwóch punktów i został sklasyfikowany na czwartym miejscu.
Przed wylotem do Tokio Piotr Myszka także jest w gronie faworytów do medali olimpijskich. W Japonii żeglarze będą rywalizować nieopodal największego miasta świata - u wybrzeży wysepki Enoshima. Na początku czerwca gdańszczanin został zwycięzcą regat Pucharu Świata w holenderskim Medemblik. A to był ostatni sprawdzian przed olimpijskimi regatami.
- Wiało z siłą około 15 węzłów, była fala, żeglowało mi się rewelacyjnie, byłem bardzo szybki. Na starcie, do pierwszego znaku, trzymałem kontakt z Mattią Cambonim, na szczęście byłem przed nim, a potem popłynąłem swoje i powiększałem przewagę. Cieszę się z tego zwycięstwa, bo rywalizowaliśmy w gronie, w jakim spotkamy się na igrzyskach. Zabrakło jedynie Chińczyka, no i w połowie regat z powodu kontuzji wycofał się Kiran Badloe, jeden z faworytów do medalu w Tokio – mówił wówczas Piotr Myszka.
- Piotr jest zawodnikiem z ogromnym doświadczeniem i wielkimi tytułami. Jest mistrzem świata, zdobywał Puchary Świata. Jest medalistą mistrzostw Europy. Brakuje mu do kolekcji tego medalu olimpijskiego. Za kilka tygodni w Tokio mam nadzieję, że wszyscy gdańszczanie usiądą przed telewizorami i będą śledzić zmagania Piotra na wodzie. Piotr, trzymaj się. Liczymy na ciebie. Przywieź nam do Gdańska twój i nasz upragniony medal olimpijski - żegnał deskarza AZS-u AWFiS-u Adam Korol, były znakomity wioślarz tego klubu.
- Piotrek, wierzymy w ciebie i czekamy na twój start. Mamy nadzieję, że spełnisz swoje marzenia i nasze nadzieje. Trzymamy kciuki - dodał Leszek Blanik, gimnastyczny mistrz olimpijski z Pekinu 2008.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?