Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr Stokowiec, trener Lechii Gdańsk: Może jest mi w stanie to ktoś wytłumaczyć

ŁŻ
Na zdjęciu: Piotr Stokowiec
Na zdjęciu: Piotr Stokowiec Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Piłkarze Lechii Gdańsk przegrali w niedzielę szalenie istotne spotkanie z Cracovią na wyjeździe. Po tym pojedynku trener Piotr Stokowiec... pochwalił swój zespół za walkę na boisku, ale też zastanawiał się, dlaczego jego podopieczni musieli rozgrywać mecz w niedzielę.

Lechia przegrała z Cracovia 0:2, choć jeszcze do 74. minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Niestety, Joao Nunes sfaulował w polu karnym Michała Helika i po analizie VAR arbiter zdecydował się podyktować rzut karny.

- Można powiedzieć, że detal zadecydował o tym, że był rzut karny dla Cracovii. Dla mnie słusznie podyktowany, bo widziałem tę sytuację. Nie ma dwóch zdań. Niestety, nie potrafiliśmy na to odpowiedzieć - zaczął swoją analizę spotkania Piotr Stokowiec.

Opiekun piłkarzy z Gdańska pochwalił również swój zespół za postawę na boisku. Trener nie miał zawodnikom nic do zarzucenia.

- Cracovia z pewnością była lepszym zespołem, ale my walczyliśmy, ile mieliśmy sił w nogach. Jestem dumny z moich chłopaków, nawet z tego, co pokazali w tym spotkaniu - kontynuował Stokowiec.

Trener Lechii nie omieszkał też wbić szpilki departamentowi logistyki rozgrywek, który ustala terminarz spotkań.

- Szkoda, że tego spotkania nie graliśmy w sobotę, bo prosto z PGE Narodowego byśmy do Krakowa przyjechali, a nie musieli tracić tyle czasu na podróże. Nie potrafię tego wytłumaczyć, ale może mam za słabą wyobraźnię. Może mi jest w stanie ktoś to wyjaśnić, dlaczego jeden finalista Pucharu Polski gra w poniedziałek, a drugi dzień wcześniej - dziwił się Piotr Stokowiec.

Szkoleniowiec biało-zielonych zagwarantował też, że Lechia nie złożyła jeszcze broni w walce o mistrzostwo Polski, mimo że gdańszczanie, po niedzielnej porażce, spadli na trzecie miejsce w tabeli Lotto Ekstraklasy.

- Nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Wracamy i walczymy dalej - dodał Stokowiec.

Teraz przed gdańszczanami spotkanie z Zagłębiem Lubin. Pojedynek ten zaplanowany został na niedzielę, 12 maja (godz. 18).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto