Wejście na boisko zanotowałeś wymarzone, bo strzeliłeś pierwszego wiosną gola dla Lechii.
Szczerze mówiąc, to myślałem, że zdobyta przeze mnie bramka da nam zwycięstwo w Warszawie. Przez 87 minut graliśmy umiejętnie w obronie. Niestety, chwila nieuwagi i straciliśmy gola. Bardzo żałujemy, bo trzy punkty były naprawdę blisko.
Za to gola strzeliliście po akcji filmowej?
Było kilka zagrań z pierwszej piłki i to chyba całkiem fajnie wyglądało.
Więcej takich akcji by się przydało, bo tych okazji bramkowych to zbyt wiele nie mieliście.
Na pewno tego moglibyśmy sobie życzyć. Pracujemy nad tym na treningach i mam nadzieję, że w kolejnym meczu akcji będzie więcej.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?