Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PiS apeluje o otwarcie Zbrojowni

KG
P. Świderski
Apel o otwarcie Zbrojowni wystosował gdański PiS. Akademia Sztuk Pięknych nie widzi w najbliższym czasie takiej możliwości.

- Zamknięta Zbrojownia to bariera utrudniająca korzystanie z uroków Głównego Miasta - twierdzi Wiesław Kamiński, szef klubu PiS w gdańskiej radzie, w wypowiedzi dla Gazety Wyborczej. - Mija kolejny rok, kiedy mieszkańcy pozbawieni są możliwości korzystania z pasażu, a nie zapowiada się, by sytuacja szybko uległa zmianie.

W poniedziałek PiS wystosował apel do władz Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. ASP jest bowiem właścicielem tego obiektu. Prawo i Sprawiedliwość zwróciło się też z prośbą o współpracę do prezydenta Gdańska. Postulują ożywienie zabytku i umożliwienie przejścia przez Zbrojownię.

- Bardzo byśmy chcieli udostępnić przejście mieszkańcom, ale przeszkodą jest stan budynku - tłumaczy Gazecie Wyborczej Jolanta Ewartowska, kanclerz ASP. - Brakuje posadzki, która została zerwana przez firmę Alma przygotowującą się w 2009 roku do inwestycji. Nie ma też żadnych przewodów elektrycznych, przez co niemożliwe jest choćby oświetlenie pomieszczenia. To samo w piwnicy - brak nie tylko posadzki i elektryczności, ale również kanalizacji.

Akademia poważnie rozważa jednak wzięcie kredytu na prace budowlane. Prace zostały wycenione na 10 mln zł. Jednak na taką kwotę uczelnia kredytu nie dostanie. Remontu nie dofinansuje również miasto Gdańsk.

Wielka Zbrojownia już od ponad trzech lat pozostaje martwa. Zamknięte zostało tym samym przejście łączące Targ Węglowy z ulicami Tkacką, Piwną i Kołodziejską.

Problemy ze Zbrojownią zaczął się w 2007 r. Wtedy z obiektu wyprowadził się sklep Biedronka. W jego miejsce miał powstać luksusowy market Alma, jednak pod koniec 2009 r. krakowska firma przerwała prace i wycofała się z miasta. Później ASP ogłosiła konkurs na zagospodarowanie Zbrojowni. Jednak nie dogadano się ze zwycięzcą (firma VT Development).

Jakie są teraz plany dotyczące tego zabytku?
- Jest pomysł, by stworzyć w tym miejscu funkcję kulturalno-wystawienniczą - mówi Gazecie Wyborczej kanclerz Ewartowska. - To cel, na który można starać się o pieniądze unijne, w czym obiecało pomóc miasto, wspierając uczelnię merytorycznie. Drugi to działalność komercyjna. W tym celu prawdopodobnie wynajmiemy specjalistę od obrotu nieruchomości, choć decyzję w tej sprawie podejmie w środę senat uczelni.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto