W sobotnie popołudnie w Wielkim Kacku odbyła się kolejna odsłona Piwko King Jam - imprezy zrobionej w stu procentach przez znajomych i dla znajomych, lecz z wielkim oddźwiękiem na loklanej scenie sztuki ulicznej.
Polanka przy ulicy Racławickiej zamieniła się w mini plażę, na której swoje umiejętności mogli zaprezentować tancerze breakdance, malarze graffiti i trójmiejskie zespoły hip-hopowe. Tak więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie - od bitew na rymy, przez podziwianie popisów b-boys i b-girls (w szczególności tej drugiej kategorii), po powstające w okolicy graffiti. Oczywiście najlepiej kontemplacja całego wydarzenia przychodziła z zimnym piwkiem w ręku, które towarzyszyło praktycznie każdemu.
- Mega w porządku piknik, połączony z różnymi zajawkami - mówi Karol, jeden z uczestników. - Fajnie, że toczą się takie imprezy, widać że Trójmiasto ciągle rozwija się w temacie sztuki ulicy - dodaje.
Oczywiście oprócz części związanej z tańcem, muzyką i graffiti odbyły się także wybory
Piwnego Króla 2009 roku. Lecz może tą część pozostawimy bez komentarza... w każdym razie tegoroczny zwycięzca ma się dobrze i jest dumny z tytułu!
FROG 2009 | Wakacje w Trójmieście | Baltic Arena | Photo Day | Kino | Żużel |
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?