Jeden z nich udało nam się znaleźć na ul. Wielkopolskiej, na kolejowym wiadukcie. Okazuje się, że w ostatnim czasie nikt nie interweniował w sprawie plakatów w Gdyni, choć ten wisi w centralnym miejscu już od jakiegoś czasu.
- Dziękuję za zgłoszenie, pojawimy się w tym miejscu i zdejmiemy plakat - mówił w rozmowie telefonicznej z MM Trójmiasto jeden ze strażników miejskich. Przypomnijmy, że plakaty miały zostać usunięte przez komitety wyborcze do 7 lipca.
Jeśli komitety nie dopełniły tego obowiązku, miała zrobić to za nie firma wynajęta przez gminę, zaś koszty miały spaść na partię. W tym wypadku koszty powinien ponieść komitet wyborczy Libertas, której przedstawiciel Tomasz Sommer wciąż prosi gdynian o głos.
Widziałeś plakaty wyborcze, które cały czas wiszą w Trójmieście? Zrób zdjęcie i wyślij je na adres [email protected] |
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?