Planują ograniczenie utrudnień komunikacyjnych w czasie remontu torowiska we Wrzeszczu

Wiosną mieszkańców Wrzeszcza czeka rewolucja komunikacyjna. Rozpocznie się bowiem remont torowisk w ciągu al. Grunwaldzkiej na odcinkach od ul. Nowowiejskiego do Miedzianej i od Klonowej do Miszewskiego. Potrwa maksymalnie pięć miesięcy, przy czym według klauzuli przetargowej wykonawca po czterech miesiącach ma przywrócić ruch tramwajowy.

Zakład Transportu Miejskiego ogłosił właśnie przetarg na komunikację zastępczą w tym czasie.
- Chcemy, by autobusy T6 kursowały co ok. 3 minuty. - dowiedzieliśmy się w ZTM. - W tym celu planowane jest wydzielenie w ciągu alei Grunwaldzkiej buspasa, po którym poruszać mogłyby się tylko autobusy.

Takie rozwiązanie wydaje się logiczne. Okazuje się, że nie jest tak proste do wykonania.
- Zajęcie jednego pasa tylko dla autobusów w momencie, gdy kolejny pas będzie chciał zająć wykonawca remontu torowiska oznacza całkowite zakorkowanie Wrzeszcza - wyjaśnia Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzecznik prasowy GIK. - Wszystko będzie jasne po rozstrzygnięciu przetargu na remont torowiska i rozmowach szczegółowych ze zwycięzcą przetargu.

Nastąpi to po 22 lutego, gdy zostaną otwarte oferty przetargowe.

Zastępczy autobus T6 ma kursować na odcinku pętla tramwajowa Strzyża - Opera Bałtycka przystankiem Jaśkowa Dolina, przeniesionym sprzed CH Manhattan koło biurowiec Olimp.

Innym rozwiązaniem - rozpatrywanym przez logistyków z ZTM - jest zmiana kursowania linii tramwajowych 5, 9 i 12. Tramwaje tych linii kursowałyby przez Zaspę do zajezdni Wrzeszcz (konstrukcja pętli Strzyża uniemożliwia tramwajom nakręcenie z kierunku Oliwy). Linia nr 11 kursowałaby na trasie Jelitkowo - zajezdnia.

To nie jedyny planowany remont torowisk w Gdańsku. Wiosną ma się rozpocząć remont torowiska w ciągu ul. Jana z Kolna. Trwa remont torów tramwajowych w Brzeźnie