Plany nowego rządu wobec stoczni

Rząd już od samego początku działalności zajmie się przyszłością sektora stoczniowego, w tym usamodzielnienia Stoczni Gdańskiej. Zapowiedział to kandydat na premiera Kazimierz Marcinkiewicz.

Zapowiedź padła podczas spotkania z przedstawicielami "Solidarności" Stoczni Gdynia i Stoczni Gdańskiej.
- Przedstawiliśmy stan rzeczy na dzień dzisiejszy, czyli proponowany przez obecny rząd plan restrukturyzacji przemysłu stoczniowego - powiedział Dariusz Adamski, przewodniczący zakładowej "Solidarności" w Stoczni Gdynia SA. - Plan ten zawiera dwie opcje. Konsolidację w ramach Korporacji Polskie Stocznie lub pozyskanie dla stoczni inwestorów. Pan Marcinkiewicz powiedział, że opowiada się za ścieżką, która da stoczniom kapitał na rozwój oraz że nastąpi powrót do rozmów z inwestorami.
Związkowcy uważają, że korporacja nie będzie w stanie zagwarantować finansowania budowy statków. Ich zdaniem, finansowanie mogą zapewnić inwestorzy branżowi. O przejęciu Stoczni Gdynia z resortem gospodarki od czerwca rozmawiają włoski armator Mediterranean Shipping Company i izraelski Ray Car Carriers. Pierwsza firma należy do Gianluigi Aponte'a, druga do Rami Ungara. W ofercie zaproponowali podwyższenie kapitału Stoczni Gdynia o 150 mln zł, spłatę długów oraz zwrot części udzielonej już państwowej pomocy. Godzą się także na wyłączenie z grupy Stoczni Gdańskiej, dla której z kolei poszukiwany jest inny inwestor. Stocznia Gdynia, do której należy zakład w Gdańsku, prowadzi rozmowy z gdańskim Centromorem. Do Agencji Rozwoju Przemysłu ofertę na Stocznię Gdańską miał złożyć też norweski Aker.
- Kandydat na premiera zapewnił, że samodzielność naszej firmy będzie wspierana przez nowy rząd - powiedział Roman Gałęzewski, przewodniczący "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej. - Na spotkaniu z Marcinkiewiczem prezes gdańskiego Centromoru poinformował, że wynegocjował dla stoczni kontrakty na dochodową budowę serii statków. Warunkiem ich podpisania jeszcze w tym roku jest jednak podjęcie do końca listopada decyzji o usamodzielnieniu stoczni. Kontrakty te zapewniłyby stoczni wyjście z problemów finansowych i dobry start.
Związkowcy z gdańskiej firmy uzyskali też zapewnienie, że nie dojdzie do wyprzedaży stoczniowego majątku, czyli pochylni należącej do spółki Synergia.

Jacek Klein