Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po co komu Multiliga? Zero emocji w PKO Ekstraklasie przed ostatnią kolejką w sezonie 2021/22. Najważniejsze rozstrzygnięcia już zapadły

Tomasz Galiński
Tomasz Galiński
Karolina Misztal
W PKO Ekstraklasie wszystko jest już jasne. Na kolejkę przed końcem znamy mistrza Polski, wszystkich pucharowiczów, jak i drużyny, które spadają do pierwszej ligi. W ostatniej kolejce wszystkie mecze zostaną rozegrane o tej samej porze, będzie to klasyczna multiliga, jednak w tym roku jest pozbawiona jakichkolwiek emocji.

Sezon 2021/22 jest jednym z ciekawszych od lat. Emocjonująca była walka o mistrzostwo, o czwarte miejsce, o utrzymanie. Jeszcze parę tygodni temu nic nie było wiadomo. W grze o każde z tych celów było przynajmniej parę drużyn.

Mało kto mógł przypuszczać, że po 33. kolejce wszystko będzie jasne. A jednak tak się stało. Znamy już mistrza, drużyny, które zagrają w europejskich pucharach, a także wszystkich trzech spadkowiczów.

Przeważnie Canal+ do spółki z Ekstraklasą przygotowywały Multiligę na dwie ostatnie kolejki sezonu. Teraz z tego pomysłu zrezygnowano. Dlaczego? Tłumaczono, że sezon jest bardzo wyrównany i było pełne przekonanie, że najważniejsze rozstrzygnięcia zapadną dopiero w ostatniej kolejce, więc Multiliga w 33. kolejce nie jest potrzebna. Oczywiście działo się to parę tygodni wcześniej, bo jednak takich ustaleń nie robi się z dnia na dzień.

Okazało się inaczej i kibice w ostatniej kolejce nie mają zbyt wielu powodów, by włączyć telewizor w sobotę o 17.30.

Czym można się emocjonować?

Nierozstrzygnięta pozostaje kwestia wicemistrzostwa Polski. Raków Częstochowa ma o dwa punkty więcej niż Pogoń Szczecin, więc teoretycznie może się tu coś jeszcze wydarzyć.

Z mniej istotnych informacji: parę klubów walczy o jak najwyższe miejsce, a co za tym idzie większą wypłatę z tytułu praw telewizyjnych.

Tak naprawdę jedyną interesującą rzeczą jest korona króla strzelców, natomiast nie jest to coś, co mogłoby przyciągnąć kibiców przed telewizory. Niemniej, o miano najlepszego strzelca tego sezonu walczy jeszcze trzech zawodników: Mikael Ishak z Lecha Poznań (18 goli), Ivi Lopez z Rakowa Częstochowa (18) i Karol Angielski z Radomiaka Radom (17).

Łukasz Zwoliński z Lechii Gdańsk ma 14 zdobytych bramek, więc musiałby zagrać mecz życia w Częstochowie, by włączyć się jeszcze do walki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po co komu Multiliga? Zero emocji w PKO Ekstraklasie przed ostatnią kolejką w sezonie 2021/22. Najważniejsze rozstrzygnięcia już zapadły - Dziennik Bałtycki

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto