Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po lipcowych opadach w Gdańsku. Prezydent Adamowicz obejrzał remontowane lokale[ZDJĘCIA]

Ewelina Oleksy
Prezydent Adamowicz spotkał się z poszkodowanymi przez powódź w Gdańsku.

Po miesiącu od lipcowej powodzi, na której najbardziej ucierpieli mieszkańcy Wrzeszcza, odwiedził ich dziś prezydent Paweł Adamowicz.

Jak poinformował Urząd Miejski w Gdańsku okazją do wizyty na ul. Grunwaldzkiej 148 (tzw. Wysepka) było to, że specjalna ekipa remontowa Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych zakończyła remonty lokali zalanych podczas lipcowej powodzi w Gdańsku. W ciągu trzech tygodni w mieszkaniach i lokalach użytkowych przeprowadzono gruntowne prace naprawcze.

- GZNK po lipcowej powodzi osuszało budynki przy ul. Słowackiego 34,74, ul. Grunwaldzkiej 516, 160, 158, 148, 146, 144, 142, 137, ul. Wallenroda 7, 10, ul. Hallera 80, ul. Wajdeloty 4, Dubois 17 i ul. Bursztynowej 17- wylicza Michał Piotrowski z gdańskiego magistratu- Ekipa naprawcza remontowała mieszkania prywatne i lokale użytkowe. M.in. wymieniono na nową instalację elektryczną oraz telefoniczną w przychodni „Almed”. Oczyszczono i usunięto muł, śmieci i błoto z piwnic, w których mieszczą się pomieszczenia magazynowe sklepu rowerowego (Grunwaldzka 135a). GZNK pomagał również w remoncie pracowni protetycznej (Grunwaldzka 142), cukierni-piekarni (Grunwaldzka 148), hostelu (ul. K. Wallenroda 10), zakładu krawieckiego (Słowackiego 74).

Szacowany koszt prac realizowanych przez GZNK to 1, 5 mln zł.

Zebranych dziś mieszkańców i właścicieli lokali usługowych we Wrzeszczu, prezydent Paweł Adamowicz pytał o to, jak wygląda sytuacja po powodzi.
- Bardzo dobrze. Dziś kończymy malowanie, podłogi przyjechały i możemy wnosić meble. Myślę, że jeszcze tydzień i będziemy otwierać- odpowiadała Marta Lisowska, najemczyni lokalu użytkowego przy ul.Grunwaldzkiej 148, gdzie prowadzi salon protetyki słuchu "Słucham". Pokazywała też ślady na szybach, które wskazywały, że po lipcowej ulewie wody w środku było po szyję.

Dorota i Wiesław Borysewicz, mieszkańcy kamienicy na Wysepce mówili, że mieli 1, 2 metra wody w mieszkaniu.-Straciliśmy wszystko, co dotychczas zrobiliśmy w 20 minut. Był płacz, a potem wzięliśmy się w garść i zaczęliśmy działać. Jesteśmy wdzięczni za pomoc miasta, bo bez tego byśmy polegli, pracownicy miasta kładli nam nowe tynki- wskazywali.
Jak mówił prezydent Paweł Adamowicz, najłatwiej było pomóc najemcom gminnych lokali użytkowych.
- Wtedy miasto może w sposób formalny bardzo pomóc w zakresie np.zawieszenia czynszu, pomocy przy remoncie.W przypadku lokalu prywatnego- rowerowego pomagaliśmy fizycznie, w wynoszeniu zniszczonego mienia. Tu pod względem finansowym nie bardzo mogliśmy zadziałać. Być może tu trzeba zaapelować do ustawodawcy, żeby w przypadku klęsk żywiołowych tego typu nadzwyczajnych okoliczności, sektor publiczny mógł z pieniędzy podatników świadczyć bezzwrotną pomoc finansową- powiedział Adamowicz.

Jak poinformował Adamowicz, wszyscy powodzianie, tak długo jak to było potrzebne otrzymywali na koszt miasta kontenery.
- W porównaniu z wydarzeniami sprzed 15 lat, to teraz skutki zniszczeń są nieporównywalnie mniejsze. I to jest dowód, nawet dla najbardziej gorliwych przeciwników Adamowicza, że w mieście zbudowaliśmy kilkanaście nowych zbiorników, udrożniliśmy potoki. Przygotowujemy do 2022r. budowę kolejnych 5 zbiorników retencyjnych. Musimy też z ekspertami zastanowić się jak zwiększyć retencję wzdłuż ul. Słowackiego, w Trójmiejskim Parku Krajobrazowym, bo przyroda sobie nie radzi z tak ulewnymi opadami deszczu- stwierdził Adamowicz.
Zapowiedział, że miasto jeszcze w tym roku rozpocznie poważne konsultacje obywatelskie nt. zmian klimatycznych. - Gdańsk chce się jeszcze lepiej przygotować do zmian klimatycznych. Od października rozpoczniemy debaty obywatelskie temu poświęcone. Musimy stworzyć jak najwięcej obszarów biologicznie czynnych, żeby ta woda mogła wsiąkać- wskazywał prezydent.

I dodał, że miasto pomogło finansowo kilkunastu lokalom. - To była pomoc rzędu od kilku do kilkunastu tysięcy złotych na jeden lokal.

Tym, którzy nie przerwali działalności gospodarczej na czas po nawałnicy, GZNK oferuje rozłożenie na raty płatności za czynsz- mogą wystąpić z wnioskiem w tej sprawie.

Zalany Gdańsk [ZOBACZ]

Gdańsk po lipcowych opadach. Jak wyglądał , pamiętasz? ZDJĘCIA

Gdańsk po ulewie. Podtopiona Galeria Bałtycka ZDJĘCIA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wielki Piątek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto