MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Po premierze "Zemsty" w kinach - Niegłupkowata komedia

(ht)
Wczoraj Andrzej Wajda zaprezentował gdańskiej publiczności w Superkinie Krewetka swoją ekranizację "Zemsty" według komedii Aleksandra Hrabiego Fredry. Reżyser, w towarzystwie aktorki Agaty Buzek i dystrybutora filmu, ...

Wczoraj Andrzej Wajda zaprezentował gdańskiej publiczności w Superkinie Krewetka swoją ekranizację "Zemsty" według komedii Aleksandra Hrabiego Fredry. Reżyser, w towarzystwie aktorki Agaty Buzek i dystrybutora filmu, Włodzimierza Otulaka, spotkał się także na konferencji prasowej z dziennikarzami.

- Nie chcieliśmy z "Zemsty" robić komedii głupkowatej - odpowiedział Andrzej Wajda na pytanie z sali o to, dlaczego jego film nie jest w rezultacie nazbyt wesoły. Po czym opowiedział, jak to w roku 1834 hrabia Fredro wybrał się na przedstawienie tej sztuki do Lwowa, z własnym synem w roli Papkina. Po dwóch kwadransach hrabia teatr opuścił, dając głośno do zrozumienia, że nie pisał "Zemsty" dla głupków!... - Kręcąc ten film staraliśmy się o tym pamiętać - nadmienił Wajda.

Rozkoszna komedia

Ta sztuka jest różnie wystawiana, w zależności od tego, co interpretatorom nasuwa epoka i czego epoka po z się spodziewa. Znane są opisy "Zemsty" z okresu, kiedy Polska była pod zaborami i kiedy sztukę tę grywano jako rozkoszną komedię polskich charakterów. Może czasem grywano ją z akcentami negatywnymi, ale przede wszystkim jako sztukę miłą i bliską polskim sercom, starano się więc tylko widzów rozweselić, uważając, że publiczność przychodzi do teatru, aby się pocieszyć, a nie żeby rozważać rzeczywistość, która otacza teatr. Dzisiaj - kontynuował Wajda - żyjemy w wolnym kraju i możemy sobie powiedzieć o tym, co naprawdę myślimy i tym, co jest naprawdę naszym problemem. A o tym napisał Fredro, to znaczy o tym, że bardzo trdudno, aby Polacy się pogodzili, co najtrafniej wyrażają słowa Cześnika: "Wprzódy w morzu wyschnie woda/Nim tu u nas będzie zgoda"... Przecież oglądając codziennie wieczorem telewizję, to właśnie dokładnie słyszymy, że... prędzej w morzu wyschnie woda, niż będzie inaczej, niż oni myślą!... Fredro to napisał także ku naszej pamięci - stwierdził reżyser.

Wrzód na dwunastnicy

Uzasadniał Wajda powody zaśnieżenia planu filmowego. Twórca szeroko objaśniał koncepcję Papkina obraną dla tej roli przez Romana Polańskiego i przy okazji wyjaśnił, dlaczego postaci tej nie mógł zagrać Wojciech Pszoniak.
Andrzej Wajda spytany, czy zna z prasy pierwsze krytyczne recenzje na temat swojej "Zemsty", odparł, że kiedyś po zapoznaniu się z odgłosami krytyki po swoim pierwszym filmie dostał wrzodów na dwunastnicy i lekarz stanowczo zabronił mu się denerwować...

Będzie nowy film

Andrzej Wajda potwierdził informację, że zamierza sfilmować poświęcone zbrodni katyńskiej opowiadanie - napisane pod jego własną namową - przez Włodzimierza Odojewskiego.
- Opowiadanie to wkrótce stanie się kanwą scenariusza powiedział Wajda. i dodał: - Mamy piękny wiersz Zbigniewa Herberta "Guziki", mamy świetny utwór muzyczny Krzysztofa Pendereckiego nawiązujący do katyńskiej tragedii. Natomiast dotychczas brakowało nam w literaturze polskiej utworu epickiego, pozwalającego na podjęcie w kinie tego zobowiązującego tematu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Johnny Wactor nie żyje. Tragiczna śmierć znanego aktora

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po premierze "Zemsty" w kinach - Niegłupkowata komedia - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto