Po niedzielnej trąbie powietrznej, która zniszczyła kilkanaście domów i budynków gospodarczych w Paczewie i Bukowie w gminie Sierakowice, dla poszkodowanych z każdej strony płynie pomoc. Oprócz gminy, powiatu i Urzędu Marszałkowskiego chcą ich wesprzeć Kościół i Caritas.
W najbliższą niedzielę przed i po wszystkich nabożeństwach przed kościołem św. Marcina w Sierakowicach do puszek zbierać będziemy pieniądze - mówi Maria Karolak, koordynator Caritasu w gminie Sierakowice.
A potrzeby są ogromne. Wyrządzone przez żywioł straty specjalnie powołana komisja oszacowała na około dwa miliony złotych! Przybyła ona na miejsce kataklizmu dopiero wczoraj, po osobistej interwencji Brunona Synaka, przewodniczącego Sejmiku Województwa Pomorskiego (na nic zdały się wcześniejsze prośby sołtysa, wójta gminy i starosty kartuskiego). Przywiózł on osobiście do Paczewa Marka Krzanika, kierownika zespołu do spraw likwidacji szkód PZU SA w Gdańsku, który - po zlustrowaniu miejsca - przesunął przyjazd swoich pracowników z piątku na środę. To pozwoliło mieszkańcom szybciej przystąpić do odbudowy dachów i obejść.
- Nasi pracownicy mają ustalony, szczegółowy harmonogram zadań na kilka dni wprzód - wyjaśnia Marek Krzanik. - Pierwsze informacje o trąbie uzyskałem w poniedziałkowe popołudnie. Nie sądziliśmy, że szkody są tak wielkie. Kiedy tylko zobaczyłem zniszczenia, natychmiast podjąłem decyzję o przybyciu tutaj naszych pracowników i oszacowaniu szkód.
Takie potraktowanie poszkodowanych przez PZU SA sprawiło, że władze gminy Sierakowice zaczęły zastanawiać się nad rezygnacją z usług tej firmy ubezpieczeniowej. Do tej poryw PZU jest ubezpieczony cały gminny majątek.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?