Po raz kolejny ogłoszono przetarg na wyposażenie Kunsztu Wodnego w Gdańsku

Kunszt Wodny pierwotnie miał zostać oddany do użytku jesienią 2018 roku, jednak tak się nie stało.

Urządzanie Kunsztu Wodnego stojącego na Targu Rakowym w Gdańsku może zostać dokończone w pierwszej połowie 2021 roku – zapowiedział na piątkowej (17.04.2020) konferencji prasowej wiceprezydent Gdańska. Przetarg ma zostać wznowiony w maju 2020 r. a zadanie ukończone w 2021 r. - czyli ok. 2 lata później niż pierwotnie planowano i to na dziś wariant optymistyczny - jak pisał "Dziennik Bałtycki" w kwietniu 2020 roku. W końcu przetarg przełożono w czasie.

Następny, już okrojony przetarg, ogłoszono w ubiegłym roku.

- Pierwszy przetarg dotyczący wyposażenia Kunsztu Wodnego został ogłoszony 23 września 2021 r. - poinformowała Aneta Niezgoda z Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska. - Z uwagi na wysokość złożonych ofert, które przekraczały zakładany budżet, przetarg unieważniono.

- Musimy zacząć od tego, że mieszkańcy Gdańska w sprawie Kunsztu Wodnego zostali wprowadzeni w błąd, bo oficjalna informacja była taka, że cały budynek będzie należał do Miasta Gdańska. - mówił w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" poseł Prawa i Sprawiedliwości, Kacper Płażyński. - Okazuje się, że tylko jeden z dwóch lokali został przekazany miastu, a drugi lokal pozostaje własnością holenderskiej spółki.

18 lutego br. Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska po raz kolejny ogłosiła przetarg na wyposażenia Kunsztu Wodnego. Realizacja zadania będzie polegać na wykończeniu i wyposażeniu łazienek oraz budowie sieci teleinformatycznej do obsługi obiektu. Dodatkowo, plan przetargu obejmuje wyposażenie sali wielofunkcyjnej w system elektroakustyczny, oświetlenia i mechaniki sceny. W obiekcie będzie funkcjonował Instytut Kultury Miejskiej.

- Musimy zacząć od tego, że mieszkańcy Gdańska w sprawie Kunsztu Wodnego zostali wprowadzeni w błąd, bo oficjalna informacja była taka, że cały budynek będzie należał do Miasta Gdańska. - mówił w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim" poseł Prawa i Sprawiedliwości, Kacper Płażyński. - Okazuje się, że tylko jeden z dwóch lokali został przekazany miastu, a drugi lokal pozostaje własnością holenderskiej spółki.

- Co do samego wyposażenia, wydawałoby się, że nie jest to coś nadzwyczaj trudnego, aby zarządzać przestrzeniami miejskimi również w budynkach, które przecież niewykończone ani na siebie nie zarabiają, ani nie przynoszą żadnego pożytku miastu - podkreślił Płażyński. - Kilka lat temu lokal został przekazany Miastu Gdańsk i do dzisiaj nic się tam nie dzieje. To jest niestety obraz nędzy i rozpaczy w zakresie gospodarowania miejskim mieniem w Gdańsku i wyraz nieskuteczności władz Gdańska w zarządzaniu prostymi procesami. Inny przykładem jest miejski stadion, na którym nic się nie dzieje od lat.

Jak podaje Aneta Niezgoda, roboty sanitarne i teletechniczne potrwają 6 miesięcy, a prace związane z wykończeniem sali audytoryjnej 10 miesięcy od daty podpisania umowy. Otwarcie ofert planowane jest 18 marca.

O Kunszcie Wodnym ponownie głośno zrobiło się na początku lutego br. po wyemitowaniu w Telewizji Polskiej filmu "Republika Deweloperów”. Jest to druga część z serii „Tryptyk Gdański".
Film wywołał sporo kontrowersji oraz rozpoczął debatę publiczną na temat niejasności w kontekście budowy galerii handlowej Forum Gdańsk, oraz wyżej wymienionego Kunsztu Wodnego. W tej sprawie poseł Prawa i Sprawiedliwości, Kacper Płażyński postanowił złożyć zawiadomienie do prokuratury z podejrzeniem popełnienia przestępstwa.

Prokurator Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku poinformowała "Dziennik Bałtycki", że w związku z zawiadomieniem trwają czynności sprawdzające. Polegają one m.in. na przesłuchaniu zawiadamiającego.

- W tej sprawie będę zeznawał w prokuraturze w charakterze świadka - oznajmił Płażyński. - Przedstawię, dlaczego moim zdaniem to bardzo podejrzana inwestycja. Tak naprawdę, miasto przekazało majątek w postaci 3 hektarów niezwykle atrakcyjnie położonej działki, a w zamian dostało jeden lokal w Kunszcie Wodnym. A rzekome inwestycje publiczne, które realizował inwestor, to inwestycje służące centrum handlowemu, i bez których to centrum nie mogłoby powstać. Trudno w tym przypadku mówić o dobrym interesie dla miasta.