Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Po sesji RMG. Honorowe obywatelstwo dla abp T.Gocłowskiego, rondo dla T.Mazowieckiego

Ewelina Oleksy
Rondo przy skrzyżowaniu ulic Marynarki Polskiej i Wielopole, w pobliżu Stadionu Energa Gdańsk i tunelu pod Martwą Wisłą, będzie nosić imię Tadeusza Mazowieckiego.
Rondo przy skrzyżowaniu ulic Marynarki Polskiej i Wielopole, w pobliżu Stadionu Energa Gdańsk i tunelu pod Martwą Wisłą, będzie nosić imię Tadeusza Mazowieckiego. P.Świderski/ archiwum DB
Jestem nawet skłonny iść do sądu i sądzić się o zwrot pieniędzy za działkę, którą miasto dało pod budowę muzeum - deklarował prezydent Gdańska. - Ktoś powie, że grożę rządowi. Grożę, bo jestem do tego zmuszony. Stanę na głowie, zmobilizuję całą Polskę i będziemy bronili tego muzeum jak niepodległości! Zakończyła się burzliwa sesja Rady Miasta Gdańska.

Godz. 13.40- 14. 20
Na koniec uchwały ws. utworzenia "supergimnazjów" dwujęzycznych dla wybitnie uzdolnionych uczniów. Szkoły mają powstać przy liceach ogólnokształcących: XX LO oraz III LO. Była też taka sama uchwała dotycząca I LO, ale została zdjęta z porządku.Pomysł budzi wątpliwości- wśród radnych i dyrektorów innych szkół, którzy wskazywali, że w nowo powstałych gimnazjach nie będzie obowiązywać rejonizacja, że zakłócą uczciwą konkurencję na rynku gimnazjalnym. Spowodują też odpływ najlepszych do nowych placówek.

Supergimnazja w Gdańsku. Czy powstaną szkoły dla wybitnie uzdolnionych?

- To gimnazja autorskie, dlatego nie ustala się dla nich rejonu. Będzie można się do nich dostać po zdaniu egzaminu z języka. W Gdańsku nie ma oferty dla uczniów, którzy chcą się kształcić w systemie dwujęzycznym, dodatkowo sprofilowanym na dane przedmioty. Chcemy, by uczniowie mieli szansę uzyskać jak najlepszą ofertę, nie musieli z niej korzystać w Gdyni lub w systemie niepublicznym, czy domowym. To nie ma na celu zabierania uczniów z innych gimnazjów, tylko danie oferty tym młodym zdolnym, którzy teraz w Gdańsku nie mają dla siebie oferty- tłumaczy wiceprezydent Piotr Kowalczuk.

Piotr Gierszewski, radny PiS:- Trudna sprawa. Sporo rozmawialiśmy w Komisji Edukacji i nie tylko. To ciekawe pomysły, tylko moje pytanie brzmi: dlaczego teraz? Jesteśmy radnymi miasta i musimy patrzeć na sieć szkolnictwa jako całość. Nie możemy robić jakiś ekstra wyjątków. Co ważne, Gdańska Rada Oświatowa negatywnie zaopiniowała te projekty, związki zawodowe też. Dyrektorzy szkół, z którymi rozmawiałem obawiają się niezdrowej konkurencji. Skoro każdy podaje negatywy, to gdzie jest pozytyw?

Sytuacja demograficzna tej grupy wiekowej też nie uzasadnia powołania dodatkowych gimnazjów- mówi i wytyka, że opinię prawną w tej sprawie radni dostali dopiero dziś na komisji 10 minut przed sesją.- Utworzenie tych gimnazjów spowoduje odpływ najlepszych. Z edukacyjnego punktu widzenia nie jest to zdrowe rozwiązanie, bo najlepsi podnoszą wyniki nauczania i motywują innych uczniów. Nie warto inwestować w coś, co za miesiąc może się okazać kompletnym niewypałem. Poza tym nieuzasadniony jest dla mnie pośpiech, który tej sprawie towarzyszy.

Gierszewski wskazuje, że ofertę dwujęzyczną ma już Gimnazjum 25, nie trzeba więc stwarzać kolejnych. - Mamy już bez kosztów to, co chcemy kosztowo powołać.

Kowalczuk: Na uwagi NSZZ Solidarność już odpowiadałem. Dlaczego nie Gimnazjum 25? M.in. dlatego, że tam nie ma liceum. A autorski program opiera się na tym, że gimnazjum jest połączone z liceum. To odpowiedź na konkretne potrzeby konkretnych uczniów. Czemu teraz? Nie możemy już dłużej czekać, żeby dać młodym mieszkańcom lepszą ofertę edukacyjną. Też jestem nauczycielem i jeżeli uczniowie mają zostać w szkole tylko dlatego, żeby podnosić dobre samopoczucie nauczycieli i ciągnęli w górę kogoś innego, to jest w tym podejściu coś niedobrego- mówi wiceprezydent. - Nie rodzi to żadnych dodatkowych kosztów - nowych etatów.

- Uważam, że podniesie się jakość kształcenia dzięki temu. Dziś nie dyskutujemy nad likwidacją szkół, miasto przygotowało ciekawą nową ofertę i myślę, że nie będzie ryzykiem jeśli zagłosujemy za - mówi Andrzej Kowalczyk radny PO.

Żaneta Geryk z PO, szefowa Komisji Edukacji. - Musimy stworzyć w Gdańsku coś, co będzie konkurencyjne z innymi miastami. Dajmy szansę tym szkołom, zobaczmy jak to się sprawdzi. Może się nam uda i będziemy się tym chwalić na zewnątrz, to naprawdę nie rodzi żadnych wielkich kosztów.
Ostatecznie uchwały zostały przyjęte. Od 1 września będą "supergimnazja" w Gdańsku.

Na tym kończymy naszą dzisiejszą relację.

Godz. 13.05
Z radnymi żegna się Anna Czekanowicz,wieloletnia szefowa biura prezydenta ds. kultury. Odchodzi na emeryturę.
Przeszły uchwały ws. utworzenia dwóch nowych publicznych przedszkoli - przy ul. Damroki 137 (część mieszkańców protestuje przeciwko jego budowie) oraz przy ul. Dąbka 35. Pierwsza placówka zapewni miejsce dla 250 dzieci, druga dla 175.

Godz. 12.40
Rozpoczyna się dyskusja nad rondem Mazowieckiego.
Uzasadnienie uchwały jest obszerne. Czytamy w nim m.in., że " Rząd Mazowieckiego kładł fundamenty pod budowę demokratycznego państwa. Reformował gospodarkę, przywrócił niezależność polskiej polityce zagranicznej, doprowadził do uznania polskiej granicy zachodniej przez jednoczące się Niemcy, przeprowadził zmianę nazwy państwa na Rzeczpospolita Polska oraz rozpisał wybory samorządowe".

- Nie będę powtarzała tego, co mówiłam w ubiegłym roku, faktów, które nie podlegają dyskusji. Mazowiecki to postać kontrowersyjna nie tylko ze względu na jego działalność antypolską i antypatriotyczną w latach 50- tych. Z całą pewnością mamy wiele postaci, których życiorysy zostały dogłębnie przebadane, które można uhonorować. Dużo lepiej byłoby nadać temu rondu imię Kopackiego, prezesa przedwojennej Gedani - wskazuje Anna Kołakowska z PiS.
Aleksandra Dulkiewicz:- To miejsce, to rondo, nie powstałoby gdyby nie rząd Mazowieckiego, gdyby nie te zmiany, które wtedy zachodziły. Dziś to, że wyróżniamy Tadeusza Mazowieckiego w ten sposób, to jest nasza powinność.

-W uchwale jest napisane, że nazwy ulic pochodzące od nazwisk możemy nadawać po 5 latach od czasu śmierci danej osoby. Chyba, że są jakieś szczególne okoliczności. Co takiego stało się szczególnego i wyjątkowego, że prezydent nie chce czekać zgodnie z uchwałą tych 5 lat? Skąd ten pośpiech? - pyta Strzelczyk.

Dulkiewicz: - W niedzielę otworzyliśmy tunel pod Martwą Wisłą. Wiem , być może media narodowe tego nie zauważyły. Ale to się właśnie stało.

Kazimierz Koralewski, PiS:- Argument o zasługach jest w tym kontekście nietrafiony. Gdyby mówić, że wszystko to co się w Gdańsku wydarzyło, wydarzyło się dzięki Mazowieckiemu, to równie dobrze moglibyśmy mieć w mieście rondo Gorbaczowa.

Wojciech Błaszkowski, PO:- Z przykrością stwierdzam, że powtarza się sytuacja z ubiegłorocznej sesji. Państwo protestują z jednej strony, że ulica nie powinna się nazywać Komputerowa, bo musi mieć godnego patrona, z drugiej gdy nadajemy rondu imię takiej osoby, to też protestujecie.

Emilia Lodzińśka, radna PO- Pierwszy raz się zgodzę z radnymi PiS. Moim zdaniem to rondo nie powinno nosić imienia Mazowieckiego. Jego imię powinniśmy nadać miejscu bardziej reprezentacyjnemu. Może nazwijmy tak tunel pod Martwą Wisłą?

Strzelczyk nie odpuszcza: - Co takiego szczególnego się wydarzyło, że odstępujemy od zasady, by czekać 5 lat od śmierci?
- Zaczęło działać to rondo - odpowiada Oleszek.

Wpłynął wniosek o zamknięcie listy mówców, co ucina dyskusję.
Za 22 radnych, 10 przeciwko. Uchwała podjęta. Będzie rondo Mazowieckiego

Godz. 12.30
Zanim jednak radni głosują nad nazwą ronda, dyskusję niespodziewanie wywołuje temat nadania nazwy ul. Komputerowej.
- Protestuję przeciwko takiej nazwie, bo niedługo będziemy mieć ulicę laptopową, pendrive'ową, czy inną- mówi radny PiS Piotr Czauderna.
Wtóruje mu radna PiS Anna Wirska: - Nazwy ulic powinny nieść za sobą jakąś wartość, jest tyle osób których twórczość można by w ten sposób uhonorować.
Radnym najwyraźniej nie spieszy się dziś do domu, skoro nawet taki temat wzbudza zażartą dyskusję...

Godz. 12.20
Czas na, chyba najbardziej dziś kontrowersyjną, uchwałę ws. nadania imienia Tadeusza Mazowieckiego dla ronda przy skrzyżowaniu ulic Marynarki Polskiej i Wielopole, w pobliżu Stadionu Energa Gdańsk i tunelu pod Martwą Wisłą.
Z wnioskiem w tej sprawie wystąpił prezydent Paweł Adamowicz oraz organizacja Pracodawcy Pomorza. Druk może rozpętać polityczną burzę na miarę tej z ubiegłego roku, gdy radni decydowali o nadaniu imienia Mazowieckiego jednej ze szkół.

Wtedy radna PiS Anna Kołakowska grzmiała, że Mazowiecki nie powinien być patronem gdańskiej szkoły , bo "przyjmował w młodości odznaczenie od Władysława Gomułki, włączał się w nurt propagandy stalinowskiej przeciwko podziemiu antykomunistycznemu oraz prowadził politykę grubej kreski, która umożliwiła komunistom zacieranie śladów swoich zbrodni".

Rondo imienia Tadeusza Mazowieckiego w Letnicy. Zapowiada się polityczna burza?

Dziś radnym PiS też się nie podoba, że Mazowiecki ma zostać patronem, tym razem ronda.
- Będę głosował przeciwko, nie tylko jako radny, ale i mieszkaniec Nowego Portu sąsiadującego z Letnicą. Uważam, że osoba, która pozwoliła komunistom na zawłaszczanie państwa już w rzekomo wolnej Polsce i tym samym nie pozwoliła na rozliczenie zbrodniczego systemu, nie zasługuje na hurtowe odznaczenia - stwierdził niedawno na łamach "Dziennika Bałtyckiego" radny PiS Łukasz Hamadyk.

- Dlaczego Tadeusz Mazowiecki? Bo to był wspaniały człowiek i wielki Polak. I to powinno wystarczyć. Nie da się mówić o historii naszego kraju, nie wymieniając jego nazwiska - uzasadnia inicjatywę prezydenta Pawła Adamowicza jego rzecznik, Antoni Pawlak.

Godz. 11.30
Przeszło kilka uchwał dotyczących planów zagospodarowania przestrzennego. Wśród nich m.in. plan dla Kokoszek Mieszkaniowych, rejon ul. Fabrycznej, dla dzielnicy Siedlce - rejon ul. Powstańców Warszawskich i Legnickiej.
Przeszła też uchwała ws. wyznaczenia obszarów zdegradowanych i obszarów rewitalizacji.

- Odbył się cykl spotkań z mieszkańcami.Najwięcej uwag dotyczyło tego, by Stogi objąć rewitalizacją- powiedziała Edyta Damszel- Turek, szefowa BRG.
Z planów rewitalizacji wyłączony został Dolny Wrzeszcz i Letnica. Zakres prac rozszerzono za to dla Biskupiej Górki, Oruni i Starego Chełmu.

Godz. 10 - 11
Radna Dulkiewicz czyta apel ws. Muzeum II Wojny Światowej.

A za jej plecami zostaje wyświetlony film dotyczący powstawania Muzeum II Wojny Światowej.

" Koncepcja niemal już ukończonej wystawy stałej, najpełniej pokazuje polską narrację dotyczącą II wojny światowej. Wystawa w takim kształcie ma szansę być polskim głosem słyszalnym na całym świecie, przypominającym o tragizmie wojny i jej ofiarach. W trzech blokach tematycznych: Droga do wojny, Groza wojna i Długi cień wojny zaprezentowane będą trudne i bolesne wątki naszej historii m.in.: niemiecka i radziecka agresja na Polskę, mordy polskich oficerów i policjantów w 1940 roku, obozy zagłady, zrzucenie bomb atomowych i tragiczne skutki Jałty. Wystawa powstaje także dzięki tysiącom przekazanych rodzinnych pamiątek, dotyczących całego okresu wojennego, które przekazują nie tylko gdańszczanie czy Polacy, a ich wkład i głos także trzeba uszanować"- podkreślają w uchwale radni PO.

- Film można nazwać propagandowym, bo w tym muzeum jeszcze niewiele jest poza ścianami działowymi, nie ma tam jeszcze tych wystaw pokazywanych na filmie. Nie wiem skąd bierze się histeria ws. połączenia Muzeum II Wojny Światowej z Muzeum Westerplatte - komentuje Anna Kołakowska, radna PiS.

- Muzeum powstaje wysiłkiem wielu ludzi, nie tylko muzealników, przychodzą ludzie ze swoimi darami. Dziwię się upolitycznianiu tego przedsięwzięcia, które powinno łączyć, a nie dzielić. To dla nas przykre - mówi Janusz Marszalec, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej. - Nie widzę sensu tworzenia drugiego bytu, gdy zaangażowane zostały tak duże środki finansowe. Z przykrością słucham zarzutów, że nasze muzeum nie spełnia wizji, którą państwo sobie założyli. Myślę, że to w dużej mierze wynika z niewiedzy. Proszę potraktować nasze muzeum jako wielki i mocny polski głos. Trochę zaufania- stwierdza.

- Niczego nie upolityczniamy! Przypominam, że to wy wnieśliście ten temat do porządku obrad - zwraca się do radnych PO Grzegorz Strzelczyk.

Głos zabiera prezydent Paweł Adamowicz:
- Sprawa jest prosta. Idzie o to, żeby w styczniu 2017 r. wszyscy mogli przekroczyć bramę Muzeum II Wojny Światowej zobaczyć tę wystawę, o której na filmie była mowa. Po co ta dyskusja? Po to, żeby minister Gliński odwołał zamiar połączenia Muzeum II Wojny Światowej z istniejącym tylko na papierze Muzeum Westerplatte. Połączenie to jest de facto likwidacja i o tym wszyscy dobrze wiemy. Jestem przekonany, że jeśli nic się złego nie stanie Muzeum II Wojny Światowej, to w styczniu i pan minister i Gliński i poseł Sellin z Gdańska, powiedzą: rzeczywiście bardzo dobre.
Jesteśmy w krytycznym momencie - żeby nikogo nie świerzbiła ręka do niszczenia tego, co już jest. I tu duża rola radnych. Czy wy, radni PiS-u będziecie mieć tę odwagę cywilną, by zwrócić uwagę kilku kolegom z partii, by zostawili to muzeum w spokoju?! Teraz jesteśmy strażnikami muzeum, musimy dzień i noc pilnować, by nikt tego muzeum nie ruszył. Jestem nawet skłonny iść do sądu i sądzić się o zwrot pieniędzy za działkę, którą miasto dało pod budowę muzeum - tego, a nie żadnego innego. Ktoś powie, że grożę rządowi. Grożę, bo jestem do tego zmuszony. Stanę na głowie, zmobilizuję całą Polskę i będziemy bronili tego muzeum jak niepodległości! Nie warto prowadzić wojny o to muzeum, dajmy im dokończyć robotę, a to będzie także sukces PiS.
Po długiej dyskusji, apel zostaje uchwalony - PO ma w Radzie większość. PiS głosuje przeciw.

Godz. 9.45
Uchwała ws. nadania honorowego obywatelstwa abp Gocłowskiemu. Przewodniczący Bogdan Oleszek czyta obszerne uzasadnienie uchwały i przypomina dokonania abp Gocłowskiego.

- Historia Gdańska ostatnich kilkudziesięciu lat w sposób nierozerwalny związana jest z osobą i działalnością Księdza Arcybiskupa Tadeusza Gocłowskiego. Odcisnął na niej swoje głębokie piętno. Czas jego posługi biskupiej w grodzie nad Motławą przypadł na jeden z najbardziej burzliwych i przełomowych okresów w historii Polski: stan wojenny i próbę stłamszenia sił wolnościowych przez totalitarny reżim, czas nowo odżywających nadziei i pielgrzymek do Polski Jana Pawła II, wreszcie odzyskanie niepodległości i budowę wolnej oraz demokratycznej III Rzeczypospolitej. W latach osiemdziesiątych XX w. Ksiądz Arcybiskup Tadeusz Gocłowski dał się poznać jako niestrudzony obrońca praw robotników i związkowców z NSZZ "Solidarność"- wskazuje Oleszek.

Głosów w dyskusji nie było - radni jednogłośnie przegłosowali uchwałę w tej sprawie: 31 osób było za, 0 przeciwnych. Dwie osoby nie zagłosowały wcale. Wśród nich radny Milewski z PiS, który w czasie głosowania był na korytarzu. Abp Gocłowski został honorowym obywatelem Gdańska!

Podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Rajcy Gdańscy zgodnie przyznali tytuł Honorowego Obywatela Miasta Gdańska Księdzu Arcybiskupowi dr Tadeuszowi Gocłowskiemu, Biskupowi Seniorowi Archidiecezji Gdańskiej.

Godz. 9.30
Piotr Olech z Urzędu Miejskiego w Gdańsku informuje radnych o rozpoczęciu konsultacji społecznych Modelu Integracji Imigrantów w Gdańsku. To dokument wypracowany przez specjalny zespół powołany przez prezydenta Pawła Adamowicza w ubiegłym roku.
- Mamy kilkadziesiąt osób starających się o status uchodźców, to niewiele. Sam model to dokument ukierunkowany na mieszkających już w Gdańsku migrantów. Dokument ma ok. 100 stron, zadania przewidziane do realizacji dzielą się na 8 grup. Jeśli chodzi o konsultacje zapraszamy na stronę www.gdansk.pl/migracje. Tam są wszelkie informacje i ankieta, do której wypełnienia zachęcamy. Zapraszamy też na spotkania otwarte razem z warsztatami dla mieszkańców.
14 maja w ECS, 14 czerwca w CSW Łaźnia w Nowym Porcie. Planowane są dwa miesiące konsultacji. Dokument chcemy przedłożyć Radzie do dyskusji i głosowania na czerwcowej sesji - mówi Olech.

Grzegorz Strzelczyk, szef Klubu PiS: - Zachęcam mieszkańców do licznego i aktywnego brania udziału w konsultacjach tego modelu. Klub radnych PiS po raz pierwszy głosował przeciw wprowadzeniu druku do porządku obrad - mówię o druku ws. apelu o Muzeum II WŚ. W planach muzeum miało 280 mln zł, dziś mamy już pół miliarda. Nie rozumiem skąd ten apel kolegów radnych. W zbiorowej świadomości Polaków to Westerplatte jest tym miejscem, gdzie rozpoczęła się wojna w 1939 r.. Nie widzę żadnego powodu, by Muzeum Westerplatte było czymś gorszym, niż enigmatyczne muzeum II WŚ. Cokolwiek byście państwo nie robili to i tak nie zmieni faktu, że to Niemcy napadli na Westerplatte i Polskę w 1939 r.

Aleksandra Dulkiewicz, szefowa Klubu PO:- Grzegorz Strzelczyk pokazał, że jest człowiekiem dialogu, czego nie można powiedzieć o ministrze Glińskim, który tylnymi drzwiami podjął decyzję ws połączenia dwóch muzeów.
Apel w formie uchwały, dotyczący działań ministra kultury i dziedzictwa narodowego związanych z Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, powstał z inicjatywy Klubu PO.
- W tej uchwale wyrażamy głębokie zaniepokojenie informacjami dotyczącymi połączenia niemal gotowego, mającego otworzyć się na przełomie roku, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku z powstałą 22 grudnia 2015 roku placówką Muzeum Westerplatte i Wojny 1939. Nie robi się takich rzeczy na 5 minut przed otwarciem, w dodatku nie zapoznając się z gotową koncepcją Muzeum II Wojny światowej - mówi Aleksandra Dulkiewicz, szefowa Klubu PO.

W uchwale czytamy: _"Apelujemy o zaprzestanie działań mających zniszczyć dorobek wieloletniej pracy naukowców przygotowujących wystawę oraz podjęcie pokojowego dialogu, także z udziałem miasta Gdańska, jako jednego z darczyńców muzeum, na partnerskich zasadach w sprawie przyszłości Muzeum II Wojny Światowej"_Uchwała, nawet gdy zostanie przegłosowana, nie będzie do niczego zobowiązywała.

Godz. 9.15
Szykuje się burzliwa sesja Rady Miasta Gdańska. W porządku obrad kilka punktów zapalnych. Wśród nich m.in. nadanie imienia Tadeusza Mazowieckiego dla ronda w pobliżu stadiony w Letnicy, apel w formie uchwały ws. sytuacji Muzeum II Wojny Światowej. W obu sprawach PiS jest przeciwko. Są też uchwały powołujące do życia "supergimnazja" dla wybitnie zdolnych uczniów. Miały one powstać przy trzech ogólniakach : LO nr 1, Lo nr 20 i LO nr 3.
Z porządku obrad zdjęto uchwałę dotyczącą pierwszej ze szkół. Los dwóch pozostałych zdecyduje się w dzisiejszym głosowaniu. Pojawiły się kontrowersje, bo część dyrektorów innych szkół twierdzi, że nowe gimnazja wprowadzą segregację uczniów na lepszych i gorszych, sprawią, że ci najlepsi odpłyną do nowych gimnazjów.

Radni ustalają porządek obrad. Wpłynęła uchwała ws. nadania honorowego obywatelstwa ks Arcybiskupowi Tadeuszowi Gocłowskiemu, Biskupowi Seniorowi Archidiecezji Gdańskiej, który zmaga się aktualnie z poważnymi kłopotami zdrowotnymi.W uzasadnieniu uchwały czytamy:

"Arcybiskup Tadeusz Gocłowski jest jednym z najwybitniejszych ambasadorów naszego miasta. Jego głos i opinie w ważnych dla Polaków kwestiach społecznych są z uwagą wysłuchiwane. Cieszy się szacunkiem również wśród ludzi na co dzień dalekich od Kościoła, bo wiedzą, że dla Księdza Arcybiskupa liczy się przede wszystkim człowiek, liczy się dialog, liczy się ekumenizm. Dziś nadanie tytułu Honorowego Obywatela Miasta Gdańska Księdzu Arcybiskupowi Tadeuszowi Gocłowskiemu niech będzie symbolicznym wyrazem wdzięczności gdańskiej społeczności za dotychczasowy dorobek życia."

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Po sesji RMG. Honorowe obywatelstwo dla abp T.Gocłowskiego, rondo dla T.Mazowieckiego - Gdańsk Nasze Miasto

Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto