Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogryzienie przez psy - chorobą zawodową czy wypadkiem przy pracy listonoszy

Alicja Zboińska
Listonosze mają dość agresywnych psów. Pocztowi związkowcy z Solidarności domagają się, żeby przypadki pogryzień przez rozzłoszczone kundle, jamniki i rottweilery dopisać do listy ich chorób zawodowych.

Listonosze mają dość agresywnych psów. Pocztowi związkowcy z Solidarności domagają się, żeby przypadki pogryzień przez rozzłoszczone kundle, jamniki i rottweilery dopisać do listy ich chorób zawodowych.

Rocznie odnotowuje się w Polsce ok. 250 takich zdarzeń. Jak mówią doręczyciele, często sam ich widok wystarczy, żeby łagodny Azor zamienił się w bestię.
Przekonują się o tym głównie listonosze, którzy pracują na osiedlach domków i na wsiach. Wystarczy chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. W ubiegłym roku szarpane rany łydek leczyło aż 84 doręczycieli z Gdańska i okolic.

Drugie miejsce w niechlubnej statystyce zajmują Katowice - 34 przypadki pogryzień, a trzecie Poznań - 20 pogryzień. Kolejne 80 ataków psów na listonoszy odnotowano we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie i Łodzi.
- To dla nas poważny problem - przyznaje Wiesław Gutowski z Warszawy, wiceprezes międzyzakładowej komisji Solidarności Poczty Polskiej. - Dlatego pogryzienia powinny być wpisane na listę chorób zawodowych.
Listonosze mają o co walczyć.

Choroba zawodowa daje prawo do świadczeń z ubezpieczenia wypadkowego wyższego o 20 proc. niż w przypadku wypłaty samego ubezpieczenia chorobowego.
Specjaliści zauważają problem listonoszy, ale nie mają dla nich dobrych wieści. Zdaniem dr Ewy Wągrowskiej z Kliniki Chorób Zawodowych przy Instytucie Medycyny Pracy w Łodzi ugryzienia przez psa nie można uznać za chorobę zawodową. - Mamy tu do czynienia z wypadkiem przy pracy - informuje dr Wągrowska.

W sprawie listonoszy stanowiska nie zajmuje na razie Ministerstwo Zdrowia, które, zgodnie z kodeksem pracy, prowadzi rejestr chorób zawodowych, a także tworzy odpowiednie wytyczne.
Problem zauważa za to pocztowa centrala. W sprawie dopisania pogryzień do listy chorób zawodowych nie zabierze jednak głosu, dopóki nie otrzyma oficjalnego zgłoszenia od związkowców.
Radosław Kazimierski, rzecznik Poczty Polskiej, wymienia szereg działań, które instytucja podejmuje, by podnieść komfort pracy listonoszy.

- Przeprowadzamy szkolenia w zakresie BHP, które uwzględniają takie sytuacje - informuje rzecznik. - Powstał nawet film "Bezpieczny listonosz - jak uchronić się przed zagrożeniem?". Współpracujemy ze strażą miejską, a naszym klientom rozdajemy ulotki z apelem do właścicieli zwierząt.
Pogryzionym listonoszom przełożeni zapewniają pomoc psychologa, czasową zmianę stanowiska pracy. Centrum Infrastruktury Poczty Polskiej organizuje opiekę zdrowotną, tworzona jest dokumentacja powypadkowa, by lekarz orzecznik mógł stwierdzić procentowy uszczerbek na zdrowiu. Na tej podstawie wypłaca się odszkodowania.

Bielskim doręczycielom z pomocą pośpieszyli księża, którzy z ambony przypominają właścicielom psów, że muszą zadbać, by ich pupile nie stanowiły zagrożenia.
Okazuje się jednak, że listonosze sami mogą poprawić swoją sytuację. Przekonuje o tym Joanna Kosińska, prezes Polskiego Stowarzyszenia Zoopsychologów.
- Listonosz to osoba specyficznie ubrana i pachnąca - wyjaśnia Kosińska. - Chodzi wokół domów, czym drażni psa, który czuje się panem tego miejsca. Kiedy odchodzi, pies jest przekonany, że go odgonił i często rzuca się w pogoń za mundurem.

Czworonoga można jednak wytresować. Szczeniaki w specjalnych szkołach oswaja się z osobami przebranymi za listonoszy, które karmią je smakołykami.
Specjaliści przypominają, że szkoleniem starszych psów powinni zająć się fachowcy.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto