Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb Macieja Płażyńskiego

Paweł Rydzyński
Maciej Płażyński, były marszałek Sejmu i wojewoda gdański zostanie pochowany w bazylice Mariackiej, tam też wczoraj została wystawiona trumna z jego ciałem. Msza św. rozpoczęła się w środę o godz. 13, po czym złożono trumnę w sarkofagu.

Obok najbliższej rodziny marszałka Płażyńskiego - jego żony Elżbiety i dzieci - w wypełnionej po brzegi Bazylice byli też m.in. marszałek Sejmu Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk oraz kilku ministrów, b. prezydent Lech Wałęsa z żoną, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek oraz przyjaciele Macieja Płażyńskiego, wśród nich rodzina Rybickich. Trumna z ciałem Macieja Płażyńskiego była wystawiona na katafalku przed głównym ołtarzem.

Po mszy świętej trumna została przeniesiona do kaplicy Matki Boskiej Ostrobramskiej i umieszczona w sarkofagu wykonanym z czarnego granitu. Znalazł się na nim napis: "Maciej Płażyński 1958-2010 marszałek Sejmu RP"

Fragmenty homilii abp Sławoj Leszek Głódzia:
Człowiekiem wspólnot nazwał Macieja Płażyńskiego, prezesa "Wspólnoty Polskiej", metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź w homilii podczas mszy świętej pogrzebowej byłego marszałka Sejmu.

Byłeś człowiekiem wspólnot. Wydaje się, że to nic oryginalnego. Każdy z nas jest przecież członkiem takiej lub innej wspólnoty, w niej się realizuje, pośród niej żyje. Ale ty ponad te kręgi ludzkich wspólnot, w których się obracałeś - wyrastałeś. Ich koloryt - tworzyłeś. Dla ich dobra - pracowałeś. O drodze, jaką szły - często decydowałeś

Arcybiskup przypomniał życiorys Macieja Płażyńskiego, wspomniał m.in. o Ruchu Młodej Polski i Niezależnym Zrzeszeniu Studentów, do których należał b. marszałek. "Byłeś członkiem wspólnoty, której nie zdusił stan wojenny. Działała, spiskowała, drukowała, kolportowała, dyskutowała o Polsce jutra - wolnej, naszej, prowadzonej przez sztandar Solidarności" - mówił.

Tamten czas pokazał - na znanym tu powszechnie w Gdańsku przykładzie - twoje talenty przywódcze, umiejętność - wbrew okolicznościom - tworzenia pozytywnych, służących innym rozwiązań" - powiedział abp Głódź przypominając w tym miejscu o słynnej, zatrudniającej opozycjonistów nie mogących znaleźć pracy Spółdzielni Pracy Usług Wysokościowych "Świetlik", którą Płażyński założył i prowadził.

Abp Głódź wspomniał również, że Maciej Płażyński po powrocie ze Smoleńska miał ogłosić swoją kandydaturę w wyborach prezydenckich.

Zdaniem marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, Maciej Płażyński był człowiekiem, który jest dobrym przykładem służby ojczyźnie.

Żegnamy go w przekonaniu, że rozstajemy się na jakiś czas z przedstawicielem pokolenia ludzi Solidarności, który może być dobrym przykładem służbie ojczyzny i dobrym przykładem zrealizowania tego, co w życiu jest najważniejsze - zrealizowania samego siebie poprzez pracę dla innych
- mówił marszałek na uroczystościach pogrzebowych, które odbyły się w środę w gdańskiej Bazylice Mariackiej.

Komorowski przypomniał działalność opozycyjną Płażyńskiego przed 1989 rokiem, ale też stanowiska i funkcje, jakie pełnił on w późniejszych czasach. Wspomniał m.in. o tym, że Maciej Płażyński był jednym z założycieli Platformy Obywatelskiej, nazwał go człowiekiem, który "szukał szansy na modernizowanie, unowocześnienie kraju w zgodzie z wiarą przodków i dumnymi narodowymi tradycjami".

Płażyński dostał pośmiertnie Krzyż Odrodzenia Polski i Złoty Medal Zasłużony Kulturze - Gloria Artis

(PAP)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto