W ramach kampanii organizowanej przez Fundację Pomocy Poszkodowanym w Kolizjach i Wypadkach Drogowych „Alter Ego” tysiące kierowców otrzyma czerwone wstążeczki z napisem „jestem przeciw pijanym kierowcom”. Mają je wieszać na antenach. O akcji rozmawiamy z Januszem Popielą, prezesem fundacji.
- Uważa pan, że to przyniesie jakikolwiek skutek?
– Taka akcja to początek tworzenia w społeczeństwie klimatu braku akceptacji dla nietrzeźwych kierowców i może być początkiem sukcesu w walce z tym zjawiskiem. Uważam, że jednym z najważniejszych zadań, jakiemu musimy sprostać, jest zmiana pasywnej postawy społeczeństwa wobec nietrzeźwych kierujących, na postawę aktywnej dezaprobaty.
- A jednak jest pan przeciwnikiem zamykania pijanych kierowców w więzieniach…
– Nie do końca. Ale mam świadomość, że przewidziane w Kodeksie karnym kary pozbawienia wolności są czysto teoretyczne. Tak wynika z analizy dokonanej w Mazowieckiej Komendzie Policji. Skazani za jazdę w stanie nietrzeźwym mogą w większości regionów kraju liczyć na liberalną postawę sędziów. Pozbawienie wolności orzekane jest z reguły w zawieszeniu, czyli skazany jest wolny, a grzywny zwykle nie przekraczają kwoty tysiąca złotych. Moim zdaniem kary izolacyjne w wielu przypadkach nie mają uzasadnienia w naszej rzeczywistości przepełnionych więzień. Tym bardziej, że koszty utrzymania skazanych za jazdę w stanie nietrzeźwym poszłyby w setki milionów. To prosty rachunek: miesięczne utrzymanie więźnia kosztuje około 1,5 tys. złotych. Zwykle taka kara wymierzana jest na 4 miesiące. Zatrzymanych mamy około 85 tysięcy. Po przemnożeniu wychodzi 510 mln zł rocznie.
- Zatem co z nimi począć?
– Publikować wizerunki w lokalnej prasie, kierować do nieodpłatnych robót publicznych, karać grzywnami, ale proporcjonalnymi do wysokości dochodów. Podstawą dla sędziów w wymierzaniu takiej grzywny powinny być dane uzyskane z urzędów skarbowych. Bo zdarza się, że przed sądem staje kierowca mercedesa, który tłumaczy, że utrzymuje się za 700 złotych miesięcznie. Ja mu nie wierzę, ale bywa, że sędziowie wierzą…
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?