- Zwróciliśmy się do komendanta wojewódzkiego policji o wyjaśnienie sprawy, czy w tym przypadku doszło do nieprawidłowości w działaniach policji - powiedziała nam Grażyna Wawryniuk, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Ponadto sprawę samego pobicia prowadzi Prokuratura Rejonowa Gdańsk-Wrzeszcz.
Czytaj także: Młody mężczyzna brutalnie pobity w kolejce SKM
W poniedziałek zadzwoniła do nas Czytelniczka i opowiedziała o skatowaniu chłopaka w kolejce. Była świadkiem zdarzenia. - Jeden z mężczyzn bił nastolatka pięściami i kolanem. Dwóch pozostałych patrzyło, jeden się śmiał. Chłopak zdążył tylko zdjąć okulary, zasłonić twarz. Krzyczał "O co chodzi?!", "Czemu?!", "Przestańcie!". Oprócz mnie, w przedziale siedziało dwóch starszych Niemców, nie miał kto pomóc temu chłopakowi - mówiła.
Z jej relacji wynikało, że sprawcy wysiedli w Gdańsku Stoczni, zakrwawiony chłopak dojechał do Gdańska Głównego, gdzie do szpitala zabrała go karetka pogotowia. Kilka godzin później policjanci odwiedzili poszkodowanego chłopaka i przyjęli od niego zgłoszenie o pobiciu. Tymczasem funkcjonariusze policji i Straży Ochrony Kolei sporządzili rysopisy podejrzanych o pobicie.
W Sopocie mężczyźni odpowiadający rysopisom natknęli się na patrol policji. Funkcjonariusze przewieźli ich do miejscowej komendy, wylegitymowali i... wypuścili.
Czytaj także: Jest akt oskarżenia w sprawie brutalnego pobicia w centrum Gdańska
Dlaczego tak się stało?
- Trzeba pamiętać, że nie zatrzymaliśmy ich na gorącym uczynku - tłumaczy Jan Kościuk, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. - Około godziny 12 dysponowaliśmy tylko rysopisami, wtedy jeszcze nie mieliśmy żadnych dowodów, zeznań poszkodowanego, zeznań świadków. Gdyby się okazało, że poszkodowany nie złożyłby zawiadomienia w ciągu następnych kilku godzin, wówczas zatrzymanie byłoby bezpodstawne, podobnie jak w przypadku gdyby się okazało, że pomimo zgodności rysopisów zatrzymaliśmy niewinne osoby.
Jan Kościuk zapewnia, że jeśli się okaże, iż osoby wylegitymowane w poniedziałek rzeczywiście zostaną rozpoznane jako sprawcy pobicia, szybko zostaną zatrzymane przez policję. - Mamy ich adresy, wiemy, gdzie przebywają - dodaje.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?