Komenda Wojewódzka Policji w Gdańsku może odetchnąć z ulgą. Po kilkunastu miesiącach policjanci rozbili gang narkotykowy, który w ciągu ostatnich lat mógł sprowadzić i sprzedać w Polsce nawet pół tony narkotyków.
Narkotyki z Holandii
Grupa działała w Polsce od 2011 roku. Według informacji policji, narkotyki miały trafiać do naszego kraju z Holandii. W czasie transportu marihuana i haszysz ukryte miały być w kołach używanych samochodów, przywożonych zza zachodniej granicy na lawetach.
Następnie narkotyki miały być rozdzielane, magazynowanie i sprzedawane, głównie w województwie pomorskim i zachodniopomorskim. Według szacunków, rocznie gang mógł przemycać nawet 50 milionów.
Przełom nastąpił w poniedziałek (6 lutego), gdy policja zatrzymała 37-mężczyznę, podejrzewanego o handel narkotykami. Według policyjnych informacji, lada moment miał uciekać za granicę. To wywołało lawinę kolejnych zatrzymań.
Dzień później zatrzymano 51-latka, który jest podejrzewany o magazynowanie, rozdzielanie na działki i przezywanie narkotyków dalej. Po nich "wpadli" kolejni domniemani członkowie gangu.
"Doświadczeni" dilerzy
Mężczyźni byli już wcześniej karani za przestępstwa narkotykowe i kradzieże samochodów.
Przy zatrzymanych policja znalazła 37 kilogramów marihuany, zabezpieczyła samochody i ok. 200 tysięcy złotych, a także zajęła konta bankowe. "Przy okazji" udało się odzyskać kradziony sprzęt RTV i AGD.
Czytaj też:
Załóż konto w MM | dodawaj informacje | dodaj zdjęcia |
publikuj ciekawostki | dodaj wydarzenie |
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?