Patrycja D. i jej mąż zostali przyłapani w hipermarkecie po tym, jak spacerując między półkami zachowywali się w podejrzany sposób. Pracownik monitoringu zwrócił uwagę na ich dziwne zachowanie. Kobieta cześć produktów wrzucała do koszyka, a inne podawała mężczyźnie, który chował je pod kurtką. Następnie Damian D. przeszedł przez linię kas nie płacąc za nic. Tam czekała na niego policja.
Małżeństwu grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?