- Tylko w tym tygodniu policjanci z komendy miejskiej zatrzymali sześć osób mających związek z podpaleniami kilku samochodów. Zatrzymani to mieszkańcy Gdańska i okolic w wieku 15-32 lat. Najmłodszego z nich policjanci przywieźli z ośrodka wychowawczego, do którego trafił za kradzieże i pobicia. Policjanci ustalili, że pomagał w podpaleniu samochodu będąc na przepustce – relacjonuje podkom. Aleksandra Siewert, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
ZOBACZ, jak płonęły auta w Gdańsku.
Jak zaznaczają policjanci, do kolejnych dwóch zatrzymań kolegów 15-latka doszło w czwartek. Schwytany wówczas 17-latek usłyszał zarzut podpalenia mercedesa wartości 105 tys. zł, którego miał się dopuścić 7 lutego na ul. Angielska Grobla. Zarzut pomocnictwa usłyszał jego o rok starszy kolega.
- Z kolei funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej Policji analizując sprawy z ubiegłego roku ustalili sprawcę podpalenia fiata punto. 32-letni mężczyzna już usłyszał zarzut, do którego się przyznał – dodaje podkom. Siewert. - Pozostali zatrzymani mężczyźni przesłuchiwani byli do jeszcze innych podpaleń. W tej chwili kryminalni weryfikują informacje, które przekazali w trakcie czynności – dodaje.
W „statystykach” dotyczących podpaleń niechlubnym rekordzistą jest zatrzymany tuż po zdarzeniu 33-letni gdańszczanin Mariusz W., który jednej nocy – na początku września ubiegłego roku podłożył ogień pod 19 aut na Suchaninie i w okolicach (w skutek czego spłonęło łącznie 21 pojazdów).
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?