Do napadu doszło 23 kwietnia ubiegłego roku w jednym z salonów jubilerskich w Nowym Dworze Gdańskim. Do sklepu weszło dwóch zamaskowanych mężczyzn. Przedmiotami, które przypominały broń sterroryzowali właściciela. Następnie skrępowali mu ręce plastikowymi opaskami zaciskowymi. Ukradli biżuterię o wartości 60 tys. złotych.
W grudniu gdańska policja wpadła na ślad w tej sprawie. - 19 grudnia nad ranem funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego wkroczyli jednocześnie do kilku mieszkań - wyjaśnia Aleksandra Siewert z gdańskiej policji. - Zatrzymali 2 osoby podejrzane o udział i przygotowania do napadu. Trzeciego mężczyznę zatrzymali na ulicy. Wszyscy byli zaskoczeni. W ich mieszkaniach policjanci znaleźli atrapy broni, które mogły być wykorzystane w trakcie napadu.
25 stycznia zatrzymano także 25-letniego mieszkańca powiatu nowogrodzkiego. Pozostali trzej mężczyźni to mieszkańcy Gdańska w wieku od 24 do 50 lat. Byli wcześniej karani. Wszyscy usłyszeli zarzuty rozboju przy użyciu niebezpiecznego narzędzia. Grozi im do 15 lat więzienia.
Czytaj też:
Załóż konto w MM | dodawaj informacje | dodaj zdjęcia |
publikuj ciekawostki | dodaj wydarzenie |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?