Właścicielem Toyoty Corolli, która w środę zderzyła się z osobowym Volvo przy ulicy Armii Krajowej jest funkcjonariusz Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Nie ustalono jednak kto kierował pojazdem podczas wypadku. Kierowca i dwóch pasażerów uciekło z miejsca zdarzenia.
Do katastrofy doszło w środę, około godziny 19.30. Kierujący Toyotą Corollą, jadąc prawym pasem ul. Armii Krajowej uderzył w tył Volvo. W wyniku silnego zderzenia, osobowe Volvo, dachując wpadło w skarpę na poboczu. - Wiemy, że podczas wypadku w samochodzie znajdowały się trzy osoby, dwóch funkcjonariuszy naszej komendy i jedna osoba cywilna - mówi Gabriela Sikora, rzecznik KWP Gdańsk. - Potem wszyscy uciekli.
Nie wiadomo jeszcze jakie konsekwencje poniosą policjanci. Nie ustalono bowiem kto kierował pojazdem - policjanci czy osoba cywilna. Nie wiadomo również jaka będzie kwalifikacja zdarzenia. W grę wchodzi spowodowanie wypadku lub zwykłej kolizji.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?