Grupa Badawcza Ptaków Wodnych „Kuling” od ponad 20 lat liczy ptaki wodne, które zimują nad zachodnią Zatoką Gdańską. Badanie są prowadzone co najmniej raz w miesiącu w okresie od września do kwietnia. Uznać je można za najdłużej trwającymi tego typu badaniami w Europie.
12 i 13 stycznia przeprowadzono pierwsze oględziny w nowym roku. Obawiano się, że w tym czasie do Zatoki oraz ujścia Wisły dojdzie plama ropy, po wycieku jaki nastąpił pod Włocławkiem. Na szczęście tak się nie stało.
- Na szczęście nie zaobserwowaliśmy zwiększonej liczby zaoliwionych, zdychających ptaków. – mówi Szymon Bzoma, prezes GBPW „Kuling”. - W tym miesiącu ptaki wodne wyjątkowo liczone są w całej Europie. Nad Zatoką Gdańską, jak co miesiąc, kilkunastu naszych ornitologów przeszło łącznie ok. 120 km. Spodziewamy się ok. 100.000 policzonych ptaków wodnych z ok. 30-40 gatunków. Styczniowy krajobraz uzupełniają duże powierzchnie lodu grupujące ptaki na niewielkich powierzchniach oparzelisk – co znakomicie ułatwia ich obserwacje. Można było podziwiać na raz aż pięć bielików, które żerowały na zamarzniętych łabędziach niedaleko Kuźnicy. Dla nas najciekawsze i najtrudniejsze do policzenia to zimujące na naszym wybrzeżu kaczki morskie, takie jak uhla, lodówka, markaczka czy edredon. Zatoka Gdańska jest dla nich bardzo ważnym zimowiskiem. – opowiada.
Wyniki będą wkrótce opublikowane na stronie Kulingu. Grupa ta powstała w 1983 roku jako nieformalny zespół przy Sekcji Ornitologicznej Studenckiego Koła Naukowego Biologów Uniwersytetu Gdańskiego. Jej nazwa wywodzi się z kaszubskiej gwary, w której słowo "kuling" było określeniem części ptaków o długich dziobach i nogach.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?