"To już jest koniec" - tak Przemysław Saleta powiedział po walce z Andrzejem Gołotą. W Ergo Arenie Saleta znokautował Gołotę w szóstej rundzie, definitywnie kończąc swoją bokserską karierę. Trudno spodziewać się, by także Gołota wrócił na ring.
Przemysław Saleta praktycznie od początku walki dominował, co chwilę "obijał" Gołotę, imponował zwrotnością i przede wszystkim przygotowaniem do tej walki, która miała odbyć się w 2000 i 2005 roku. Gołota był twardy, co kilka sekund posyłał Salecie mocne ciosy, ale ostatecznie przegrał.
- Dziękuję jemu i jego żonie Marioli za przyjęcie tej walki - powiedział po walce Saleta. - Cieszę się, że była emocjonująca. Mam nadzieję, że pokazałem, że oddając komuś bliskiemu nerkę, można cieszyć się z życia. To jednak definitywnie koniec z zawodowym boksem - dodał.
W innych walkach wygrali m.in. Zimnoch czy Głażewski. Wszystkie wyniki można sprawdzić na stronie internetowej Polsatu.
Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?