Polskie blogi kulinarne: Jak się gotuje w sieci?

Spod warstwy fast-foodu, dań w proszku, pomysłów na i mrożonych dań-gotowców wyziera na powierzchnię warstwa ludzi gotujących. I to z pasją. Gotują i się nie wstydzą - bo o ich (jak mogłoby się wydawać) niepopularnych w tych czasach zapędach dowiedzieć mogą się wszyscy z ich blogów. Piękna fuzja idei bloga i fotobloga, piękny powrót do garów w tych zabieganych czasach.

Blogerzy kulinarni w Polsce rosną w siłę. Według spisu polskich blogów kulinarnych internautów gotujących ekshibicjonistycznie w naszym kraju jest co najmniej 530. Według Durszlaka, działającego na podobnej zasadzie - 752. Przepisy zalewają nas wielką falą (czy jest to fala z cieknącej śliny? Nie wnikajmy), nadążyć za wszystkim byłoby ciężko. Przydałby się przewodnik. Tak się składa, że znam jednego.

Kartę dań?

Wykrywacz-smaku oprowadzi was po kuchniach (stołach?) blogerów w tempie ekspresowym. Wykrywacz to galeria przepisów zebranych z różnych blogów, opatrzone są tutaj tylko zdjęciem potrawy, jej nazwą i krótkim opisem. Po kliknięciu w zdjęcie przeniesiemy się na blog autora przepisu. Rygorystyczna selekcja zdjęć zapewni też zaspokojenie głodu estetycznego.

Zacznijmy od końca czyli deser

Od deseru się podobno nie zaczyna, ale ja swoje zamiłowanie do blogów kulinarnych zaczęłam właśnie od deseru. Moje Wypieki zauroczył mnie jako pierwszy. Jak się dowiedziałam później, zauroczył też prawie 30 tysięcy innych internautów. Warto wspomnieć, że książka kulinarna autorki bloga zdobyła II miejsce na świecie w prestiżowym konkursie Gourmand World Cookbook Awards 2010 w kategorii blogerzy. Sztuka pieczenia ciast zawsze wydawała mi się nauką ścisłą (przyznaje się, moje uczucia nazwał dopiero Jamie Oliver w jednym ze swych programów) - jeśli podzielasz moje (i Jamiego) zdanie to jest to pozycja obowiązkowa. Właściwie, nawet jeśli pieczesz ciasta z zamkniętymi oczami, wśród blogów kulinarnych jest to pozycja obowiązkowa i kanoniczna.

Polski design

Jeszcze bardziej obowiązkową pozycją wśród polskich blogów kulinarnych jest Kwestia Smaku. Prześliczne zdjęcia, mnóstwo przepisów, posortowanych w dość oryginalny, lecz wygodny w użytku sposób. Przepisy nowoczesne, często zaskakujące (jak np.czekoladowe balsamico). Obok próby ożywienia polskiej kuchni ("polski fusion"), znajdziemy przepisy kuchni francuskiej, włoskiej, azjatyckiej czy angielskiej, przepisy na desery, na dania z warzywami i owocami (to jest dopiero pomysł na, a nie ten worek z przyprawami do którego należy dokupić tylko wszystko i przykryć smak tego, co powstanie grubą warstwą sera). Z kwestią smaku można się żywić kompleksowo, od śniadania, poprzez deser aż do kolacji. Wszystko to z magazynową oprawą zdjęć i dokładnymi przepisami (aczkolwiek dopuszczającymi stosowanie alternatywnych rozwiązań przy przygotowaniu dań).

Czy wegetarianie jedzą trawę?

Nie. Za to wśród blogów kulinarnych znalazły się także blogi "kwiatożerców". Trochę inna cukiernia to zbiór przepisów zawierających jadalne kwiaty. Wypieki prezentowane na blogu często spełniają wymogi weganizmu, gdyż ze względu na alergię córki autorka bloga stara się gotować bez jajek i mleka krowiego. Musze przyznać, że kwiatów jeść jeszcze nie próbowałam, ale gdy tylko będę miała okazję spróbuję. A zacznę od tej obłędnie różowej galaretki z fiołków. Ciężko uwierzyć, że powstała bez sztucznych barwników.

Coś bez mięsa

Nie ukrywam, że te blogi powinny interesować mnie najbardziej. Mięsa nie jem, ale pomysłów na dania mi nie brakuje. Ciągłe pytania o to, co właściwie jem (bo od zawsze nie jem sera i to połączenie spowodowało u mych rozmówców niejedną wizję mojej wymuszonej okolicznościami anoreksji) skłoniły mnie do stworzenia galerii zdjęć mych dań pokazywanej jako odpowiedź. W końcu zostałam skłoniona do założenia bloga z tymi (rozsyłanymi w akcie sadyzmu późna nocą) zdjęciami jedzenia. Tak powstało Zjedz mnie- zbiór przepisów na dania bezmięsne i bezserowe, ale zachwalane przez zjadaczy mięsa, co potwierdzić mogę codzienną kuchenną praktyką. Jako autorka bloga powinnam wiedzieć co wśród polskich wegetarian w tej trawie, której nie jemy, piszczy.

Weganie to blog z daniami wegańskimi (przygotowanymi bez użycia jakichkolwiek odzwierzęcych składników), smakowicie przedstawionymi. Estetyka podania to najlepsza broń w walce ze stereotypami na temat jaroszy. W tej kategorii należy też wspomnieć o Vegelicious - obok przepisów opatrzonych świetnymi zdjęciami, znajdziemy tutaj opisy konkretnych produktów, czy wrażenia z zagranicznych podróży. Dla wegan absolutnie przydatne, dla wszystkich - ciekawe i apetycznie podane.

Na diecie

Wydawać by się mogło, że po drugiej stronie kabla, światłowodu, czy czymkolwiek internet dostarczany jest do prowadzących blogi kulinarne - siedzą same grubasy (siedzą i jedzą tłuste kiełbasy). Lepszy Smak to blog który powstał przy okazji odchudzania ("w ciągu 6 miesięcy mój mąż schudł 25 kg") i który pokazuje, że smaczne jedzenie nie musi się wiązać z objadaniem, a może wręcz łączyć się z chudnięciem.

Apetyt rośnie w miarę blogowania

Przedstawiłam zaledwie wycinek wycinka (mam nadzieję, że teraz też widzicie te wycinki w formie tortu) tego, co do zaoferowania mają polscy blogerzy kulinarni, ale strasznie już zgłodniałam (choć plany mam sprecyzowane - sycylijskie arancini ze szpinakiem i suszonymi pomidorami) i nie dam rady się tak dłużej torturować.

dodaj artykuł

dodaj wpis do bloga

dodaj fotoreportaż

dodaj wydarzenie