MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Pomaluj świat na żółto i na niebiesko

Paweł Bednarczyk
Od czwartkowego poranka reprezentacyjna ulica Gdyni - Świętojańska - mienić się będzie w żółto-niebieskich kolorach. Na zlecenie Urzędu Miasta na słupach oświetleniowych zawieszone zostaną banery z hasłem "Arka to ...

Od czwartkowego poranka reprezentacyjna ulica Gdyni - Świętojańska - mienić się będzie w żółto-niebieskich kolorach. Na zlecenie Urzędu Miasta na słupach oświetleniowych zawieszone zostaną banery z hasłem "Arka to potęga". Cała akcja przeprowadzana jest z okazji 75-lecia klubu. Banery wisieć będą przez około miesiąc, a później trafią na stadion przy ul. Olimpijskiej. To inicjatywa prezydenta Wojciecha Szczurka. Ale na ciekawy pomysł wpadli też sami działacze.

Już niedługo klub poza sportową zajmie się działalnością budowlaną. Większość zawodników kadry pierwszego zespołu pochodzi spoza Wybrzeża. W trakcie sezonu trzeba wynająć im więc mieszkania. To koszt przynajmniej 800 złotych miesięcznie na jednego piłkarza. Pomnóżmy 800 przez 14 (tyle lokali Arka wynajmuje). W skali roku to ponad 130 tys. zł. Za takie pieniądze można zatrudnić już naprawdę dobrego zawodnika. Oczywiście Arka nie jest w stanie do zera ograniczyć tych kosztów, ale...

- W miejscu powstawania nowej hali istniał budynek kontenerowy przejęty przez GOSiR. Chcemy go zaadaptować na nasze potrzeby. Docelowo powstaną trzy albo cztery pokoje dla młodych piłkarzy bez rodzin, których co roku sprowadzamy z Polski. Oczywiście będzie on dodatkowo ocieplony oraz znajdzieć się w nim cały węzeł sanitaryjno-kuchenny - wyjaśnia prezes Arki Jacek Milewski.

Klub złożył już wniosek o pozwolenie na budowę. Wszystko jeszcze w sferze planów, ale mieszkania powinny zostać oddane do użytku za rok.
- Mam nadzieję, że wszystkie potrzebne elementy do wykończenia otrzymamy od naszych sponsorów. Być może wśród kibiców są architekt i właściciel firmy budowlanej, którzy pomogą w realizacji projektu. Czekamy na sygnały.

Kontuzja Gregorka

Młodzieżowy reprezentant Polski Karol Gregorek doznał na poniedziałkowym treningu urazu mięśnia dwugłowego i wczoraj wyjechał na leczenie do Szczecina. Uraz prawdopodobnie nie jest poważny, ale raczej wykluczy go z udziału w meczu z Węgrami, który ma się odbyć za tydzień. Miejmy nadzieję, że znajdujący się ostatnio w dobrej dyspozycji Gregorek będzie gotowy do gry w meczu z Piastem za dwa tygodnie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto