Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomaska: czasami mam ochotę trzasnąć drzwiami

Aneta Niezgoda
Aneta Niezgoda
Agnieszka Pomaska nie chce mówić o urodzie, woli o polityce. MM-ce mówi dlaczego porzuciła karierę sportową, czego boi się w Warszawie i dlaczego nie wyobraża sobie wyprowadzki z Gdańska.

W ciągu kilku ostatnich tygodni wzrosło zainteresowanie Pani osobą. Nie męczy to Pani?

Lubię kontakty z mediami, lubię rozmawiać z dziennikarzami. Trochę jestem zdziwiona tym całym zainteresowaniem, ale nie jest to przesadnie uciążliwe. Tylko, że duża część nie chce rozmawiać o polityce, a o innych, mniej istotnych sprawach.

Dlaczego zainteresowała się pani polityką? Wiem, że kiedyś uprawiała Pani wyczynowo sport.

Tak, w latach młodości trenowałam żeglarstwo i windsurfing. Jednak już wtedy interesowała mnie polityka. Gdy pojawiła się możliwość kandydowania, stwierdziłam, że jeśli uda mi się dostać do Rady Miasta, to zajmę się polityką w pełnym wymiarze. I tak się stało. A sportem zajmuję się w wolnych chwilach.

Nie zraził Pani niski poziom uprawiania polityki w Polsce? Duża część polityków nie umie merytorycznie prowadzić dyskusji.

Wiem, jaki jest poziom naszej polityki. Nawet tu w Gdańsku, przy silnej pozycji Platformy Obywatelskiej, opozycja często prowokowała kłótnie. Nie ukrywam, że czasami też jestem tak zdenerwowana , że najchętniej wyszłabym z pokoju i trzasnęła drzwiami. Ale to chyba tak jest w każdej pracy (śmiech). Ja w każdym razie chcę pokazać inny styl uprawiania polityki.

W Gdańsku zajmowała się pani sprawami turystyki i promocji miasta. Czym zajmie się Pani w Warszawie?

Bardzo chciałabym zajmować się sprawami międzynarodowymi, ale w tej chwili nie mam szans, aby dostać się do tej komisji. Zostałam natomiast członkiem dwóch komisji: do Spraw Unii Europejskiej oraz Regulaminowej i Spraw Poselskich. Tematyka międzynarodowa bardzo mnie interesuje. Wiem jednak, że potrzebuję czasu, aby ułożyć wszystkie sprawy związane z pracą w Sejmie.

Nie czuje się Pani pewnie w Warszawie?

W Warszawie bywałam dosyć często, ale jeszcze nie przywykłam do tego miasta. Potrzebuję trochę czasu, aby wszystko dobrze sobie zorganizować. Mam słabą orientację w terenie i czasami się gubię. Na szczęście nie wyprowadzam się z Gdańska, gdyż tu jest moja rodzina, tu są moi współpracownicy. Jak na razie, nie wyobrażam sobie, że mogłabym wyprowadzić się stąd na stałe.

Koledzy z pomorskiej PO nie pomagają w lepszej orientacji w Warszawie?

Są oczywiście wsparciem, trzymamy się razem, ale oczywiście muszę też sobie radzić sama.

Wśród gdańskich radnych była pani znana jako ta, która ma odwagę wytknąć błędy zwierzchnikom. Czy zasiadając na sali sejmowej będzie pani miała odwagę wskazać błędy kolegom z partii?

Cóż, ja takie sprawy staram się najpierw załatwić wewnątrz partii, nie przy błyskach fleszy. Faktycznie zdarzyło mi się kilka razy wytknąć błędy prezydentowi Gdańska, ale przede wszystkim staram się najpierw wyjaśnić sprawę w cztery oczy. Jeśli będę miała odmienny pogląd na jakąś kwestię, to oczywiście nie będę milczała, ale nie będę też z tego powodu robiła zamieszania.

Uważa Pani, że bardziej ugodowy styl prowadzenia polityki, jaki preferuje Pani i inni, młodzi posłowie, spowoduje większą sympatię wyborców.

Myślę, że tak jak ja, także i wyborcy są już trochę zmęczeni tą ciągłą wojną i atakowaniem się nawzajem. Styl uprawiania polityki nie zależy jednak od wieku, a od zasad, które się przyjęło i które obowiązują w danej partii. Młode osoby w polityce wnoszą na pewno sporo energii, ale warto uczyć się od starszych i bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów.

Czy Pani postrzega się za taką osobę?

Przede wszystkim staram się skupiać na konkretnych sprawach. Jeśli widzę, że istnieje jakiś problem z obszaru, którym się zajmuję i mam kompetencję, staram się go rozwiązać. Energia do działania na pewno się przydaje i cieszę się, że udaje mi się ją przekazywać osobom, z którymi współpracuję. Jako swój osobisty sukces uważam kontakt z wyborcami, z którymi stale współpracuję. Mimo częstych wizyt w Warszawie obiecuję, że nadal tak będzie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto