Pomnik św. Włodzimierza stanie w Zaułku św. Bartłomieja w Gdańsku

Gdańsk obchodzi tysięczną rocznicę śmierci św. Włodzimierza Wielkiego, wielkiego księcia kijowskiego z dynastii Rurykowiczów. Z tej okazji w sobotę 16 maja w Europejskim Centrum Solidarności odbędzie się międzynarodowa konferencja naukowa, zaś tydzień później na placu przed greckokatolicką konkatedrą w Gdańsku pw. Opieki Najświętszej Marii Panny i św. Bartłomieja odsłonięty zostanie pomnik. Dzieło to ma charakter szczególny, bo ekumeniczny - św. Włodzimierz Wielki jest czczony zarówno przez wiernych obrządku bizantyjsko-ukraińskiego, prawosławnych, jak i katolików rzymskich.

ZOBACZ pomniki Gdańska.

Jak podkreślają duchowni greckokatoliccy, wybór miasta, w którym stanie pomnik, ma dla nich znaczenie symboliczne.
- Gdańsk jest miastem wolnym i tolerancyjnym, wielokulturowym, wielonarodowym i wielowyznaniowym, otwartym na Europę i świat. Dlatego też można powiedzieć, że św. Włodzimierz może stać się patronem europejskiej Ukrainy i jednym z patronów zjednoczonej Europy - tłumaczą. - Nasz pomnik to uszanowanie wartości, które były realizowane przez św. Włodzimierza Wielkiego, takich jak tolerancja i poszanowanie praw mocno osadzonych w nauce chrześcijańskiej.

Święty Włodzimierz był tym, który doprowadził do chrztu Rusi Kijowskiej. Utrzymywał intensywne kontakty z Europą, ale też wpływy na obcych dworach. Jego wnuczka, a córka Jarosława Mądrego, Anna Kijowska, wyszła za mąż za króla Francji Henryka I. Owdowiawszy, sprawowała rządy do momentu przejęcia władzy przez syna, Filipa I.
W czasach nam bliższych na postać Włodzimierza Wielkiego zwrócił uwagę prymas Polski kardynał Józef Glemp, który tego właśnie świętego wskazał jako patrona nowej parafii na warszawskim Bródnie. Stało się to w 1988 roku po powrocie prymasa z uroczystości milenium chrztu Rusi. Z perspektywy lat widać, że obchody te okazały się impulsem do odrodzenia Kościoła katolickiego w ZSRR, ale też dostarczyły Polakom informacji na temat dramatycznej sytuacji wiernych wyznania greckokatolickiego za wschodnią granicą.

Gdański pomnik św. Włodzimierza będzie pierwszym w naszej części Europy (pierwszy wzniesiono w 1853 r. nad Dnieprem, kolejny odsłonięto na tysiąclecie chrztu Rusi w Londynie). Jego autorem jest Gennadij Jerszow, rzeźbiarz polsko-ukraiński, spod dłuta którego wyszło już wiele dzieł, w tym stojące w Gdańsku pomniki kapelana Solidarności ks. Henryka Jankowskiego oraz Krzysztofa Celestyna Mrongowiusza.

Uroczystość odsłonięcia i poświęcenie pomnika św. Włodzimierza Wielkiego odbędzie się w sobotę 23 maja o godz. 12 przed konkatedrą wrocławsko-gdańskiej greckokatolickiej eparchii w Gdańsku (Zaułek św. Bartłomieja 1). Uroczystość poprzedzi modlitwa do śś. Włodzimierza i Olgi oraz wszystkich świętych narodu ukraińskiego (godz. 9.00), po której przewidziano boską liturgię.

W sobotę 16 maja w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku (pl. Solidarności 1, piętro III, sala nr 5) odbędzie się międzynarodowa konferencja naukowa "Dziedzictwo św. Włodzimierza Wielkiego, chrzciciela Rusi Kijowskiej - Ukrainy".
Pierwsza sesja rozpocznie się o godz. 10. W jej trakcie omówione zostaną m.in. takie zagadnienia jak europejski wymiar chrztu św. Włodzimierza, obecność tegoż władcy w sztuce ukraińskiej XVII i XVIII w., związki Gdańska z Rusią czy chrzest Rusi w literaturze ukraińskiego baroku.
Początek drugiej sesji zaplanowano na godz. 14.30. Zaprezentowane zostaną wówczas referaty dotyczące postaci św. Włodzimierza na tle relacji ukraińsko-rosyjskich oraz roli świeckich grekokatolików w Polsce lat 80.
Konferencja zakończy się ok. godz. 18.