Ale drastycznie rosnące ceny paliwa nie tylko doskwierają kierowcom, także przewoźnicy wprowadzają podwyżki cen biletów. Statystyki pokazują jednak, że nawet jeśli ceny biletów komunikacji zbiorowej pójdą w górę, koszt przejazdu nadal będzie nieporównywalnie tańszy niż jazda autem.
Trójmiasto. Protest kierowców przeciwko wysokim cenom paliwa
Dla przykładu możemy podać sytuację, jaka jest na Wybrzeżu. Bytowski PKS podniesie cenę biletów jednorazowych o 50 gr, miesięcznych - od 4 do 10 zł. Podobnie stanie się w powiecie puckim, gdzie obok autobusów PKW Wejherowo kursują także busy firmy Olimpic.
- Od lutego wprowadzamy nowe ceny biletów, bo niestety zmuszają nas do tego rosnące ceny paliwa - mówi Krystyna Milewczyk z firmy Olimpic. - Skok cen będzie nieduży - bilet za 13 zł będzie teraz kosztował 14 zł - dodaje.
Mieszkańcy Gdańska, Gdyni, Pruszcza Gd., Sopotu, Wejherowa, Rumi, czyli gmin obsługiwanych przez ZTM Gdańsk, ZKM Gdynia oraz MZK Wejherowo i należących do Metropolitalnego Związku Komunikacyjnego Zatoki Gdańskiej podwyżek także mogą się spodziewać, ale raczej nie wcześniej niż w drugim kwartale tego roku. Jeśli bowiem zostaną wprowadzone, to równocześnie i na takich samych zasadach, by ceny biletów tak jak do tej pory były w tych miastach ujednolicone.
Może się więc okazać, że przy cenie paliwa przekraczającej 6 zł za litr publiczni przewoźnicy zyskają nowych klientów i na całej sytuacji nie wyjdą najgorzej. Bo jak wskazują najnowsze analizy, zostawiając na parkingu samochód, który spala 7 l/100 km przy obecnej cenie benzyny, w ciągu roku można zaoszczędzić blisko 8 tys. zł.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?