Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomorze. Największy przyrost naturalny w kraju

Edyta Łosińska-Okoniewska
Maksymilianek jest drugim dzieckiem Joanny i Zdzisława Zaborowskich. W domu na mamę i brata czekał 6-letni Paweł.
Maksymilianek jest drugim dzieckiem Joanny i Zdzisława Zaborowskich. W domu na mamę i brata czekał 6-letni Paweł.
Porodówki pękają w szwach, szkoły rodzenia przeżywają prawdziwe oblężenie. Statystyki nie pozostawiają już żadnych wątpliwości - zdecydowanie więcej kobiet decyduje się rodzić dzieci.

Porodówki pękają w szwach, szkoły rodzenia przeżywają prawdziwe oblężenie. Statystyki nie pozostawiają już żadnych wątpliwości - zdecydowanie więcej kobiet decyduje się rodzić dzieci. Jak się okazuje, w tym temacie prym wiedzie województwo pomorskie. Kiedy w całym kraju liczba urodzeń malała, w pomorskim wskaźniki zawsze były dodatnie. Tak jest i teraz.

- Od 2000 r., do 2003. w pomorskim można było zaobserwować tendencję spadkową, choć przez cały czas przyrost był dodatni - mówi Zbigniew Pietrzak, rzecznik prasowy Urzędu Statystycznego w Gdańsku. - W 2003 r., następuje zmiana i liczba urodzeń rośnie. Tym samym na terenie województwa pomorskiego odnotowujemy najwyższy przyrost w Polsce na 1000 ludzi.
Na pozostałym terenie kraju statystyki nie wyglądały tak optymistycznie. Od 1991 r., do 2003 r., liczba urodzeń systematycznie malała. Po czym nastąpił odwrót tendencji. Od trzech lat przyrost naturalny jest dodatni. Rządzący niektórych partii klaszczą w dłonie. Ujemny przyrost nie jednemu spędzał sen z powiek. Próby zmian polityki prorodzinnej miały zachęcić kobiety do rodzenia dzieci. Jeszcze większą pokusę miało stanowić becikowe. Jednak przyznanie 1 tys. zł, a w niektórych przypadkach nawet 2 tys. zł, za urodzenie dziecka wśród większości mam spotkało się z krytyką.
- Wśród moich znajomych becikowe do dziś wywołuje falę śmiechu - mówi Katarzyna z Kościerzyny, mama półrocznego Bartka. - Myślę, że nie jest ono żądną atrakcją dla kobiet, które zdobyły solidne wykształcenie i mają świetne posady. Co innego gdyby mogły otrzymywać becikowe co miesiąc. Wówczas zgodzę się, że byłoby to jakieś wyjście z sytuacji i z pewnością większość przyszłych mam nie odkładałaby decyzji o macierzyństwie w nieskończoność.
Niektórzy specjaliści uważają, że dodatni przyrost naturalny może być efektem rodzącego właśnie wyżu demograficznego. Osoby, które dotychczas robiły karierę, być może właśnie teraz zdecydowały się na macierzyństwo.
Wzrost liczby narodzin odczuwają przede wszystkim położne. W niewielkich nawet szpitalach dziennie na świat przychodzi kilkanaścioro dzieci. W Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie w czerwcu urodziło się 102 dzieci, a w lipcu 113.
- Zauważamy zdecydowanie tendencje wzrastające - mówi Iwona Janikowska, pełniąca obowiązki oddziałowej Oddziału Położniczego oraz oddziałowa Oddziału Ginekologicznego w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. - Nasze pacjentki mają przeważnie od 25 do 26 lat i ze względu na swą pełną dojrzałość jest to dla nich najlepszy moment na macierzyństwo. Co więcej, mamy około 50 porodów rodzinnych miesięcznie, co wskazuje iż większość par jest w pełni przygotowana.
Coraz więcej młodych kobiet otwarcie przyznaje, że ich marzeniem jest posiadanie przynajmniej kilkoro dzieci.
- Mój mąż pracuje za granicą i dopiero teraz stać nas na to, abym mogła pozostać w domu i zająć się wychowywaniem dzieci - mówi Maria Kalejta z Kościerzyny, mama 1,5 rocznej Julki i 2 miesięcznego Jasia. - Wspólnie z mężem chcielibyśmy mieć 4 dzieci. Zauważyłam, że nawet moje koleżanki, które jakiś czas temu śmiały się z naszych planów, dziś same marzą o założeniu rodziny. Mam wrażenie, że zapanowała moda na rodzinę. W kolorowych magazynach wciąż przybywa ciężarnych aktorek, modelek i piosenkarek.
Jeszcze do niedawna mówiło się, że do 2030 roku będzie spadek liczby urodzeń. Ostatnie trzy lata przewróciły do góry nogami wszystkie prognozy. Teraz trzeba będzie je poprawiać. Na jak długo? Tego nie wiadomo.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto