Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pomorze. Oszuści znów aktywni. Uważaj na te metody! Tak najczęściej działają złodzieje

OPRAC.:
Jakub Cyrzan
Jakub Cyrzan
KMP Gdańsk
Policjanci z Pomorza ostrzegają! Uważaj na podejrzane wiadomości SMS, szczególnie na te zawierające link. Mundurowi przypominają też o metodach oszustw „na policjanta” czy „na wnuczka”. Może do ciebie tez zadzwonić fałszywy „pracownik banku”. To stare „numery” przestępców, nie daj się na nie nabrać. W takich przypadkach bezpieczeństwo twoich oszczędności zależy w dużej mierze od ciebie. W ostatnich dniach złodzieje próbowali oszukać kilku mieszkańców Pomorza. Przypominamy, jak nie dać się złapać.

Pomorze. Stracili prawie 4 tys. zł. Tak działają oszuści „na pracownika banku”

Przestępcy kontaktują się z ofiarą, podając się za pracownika banku i wprowadzają swojego rozmówcę w błąd, przekonując, że jego dane zostały przechwycone. Następnym krokiem w przestępczej grze jest przekonanie ofiary, aby zainstalowała na smartfonie bądź komputerze aplikację. Jest to program, po zainstalowaniu którego oszuści mają zdalny dostęp do komputera lub smartfona i przejmują nad nim kontrolę. Padają też polecenia, aby akceptować otrzymywane wiadomości sms i ostatecznie zalogować się na konto bankowe. Po zainstalowaniu aplikacji wszystkie operacje, w tym logowanie na koncie są widoczne dla oszustów. Od tej pory sprawcy mogą działać samodzielnie „w imieniu ofiary”, która najczęściej o niczym nie wie. Mogą wyprowadzić wszystkie pieniądze z rachunku oraz zaciągnąć kredyt.

W podobny sposób wczoraj stracili pieniądze dwaj pokrzywdzeni, którzy ponieśli straty na łączną kwotę 4 tys. zł.

Gdańsk Oliwa. System bankowy uratował mieszkankę. Oszuści „na niedopłatę do rachunku”

Ta metoda oszustwa jest dość znana i wiele osób otrzymało podobne wiadomości sms, najczęściej informujące o niedopłacie do rachunku za energię elektryczną. Pojawiają się też takie, które mówią o nagranej wiadomości w poczcie głosowej. W ostatnim czasie przestępcy wysyłają także wiadomość o zaległej kwocie podatku w Urzędzie Skarbowym. Wiadomość zazwyczaj przychodzi z załączonym linkiem, który odruchowo zostaje kliknięty. Ta czynność powoduje automatyczne zainstalowanie na telefonie szpiegującej aplikacji, dzięki której przestępcy mają nieograniczony dostęp do naszego urządzenia, a co gorsze, także do konta bankowego. W innych przypadkach, po kliknięciu otwiera się strona łudząco przypominająca stronę banku i wystarczy, że ją wypełnimy danymi, a sprawcy przejmą nasz rachunek bankowy. W żadnym wypadku nie należy w taki link klikać, a ewentualne wątpliwości wyjaśnić dzwoniąc na oficjalny numer infolinii urzędu, czy instytucji.

Tak właśnie było wczoraj w przypadku mieszkanki Oliwy. Na szczęście, tym razem to nieudana próba oszustwa sprawców. Kobieta odebrała wiadomość sms z informacją o niedopłacie do rachunku za energię elektryczną. Mieszkanka Oliwy postąpiła tak, jak chcieli oszuści, kliknęła link i wypełniła stronę danymi. Nie udało się im jedynie dlatego, że sprawnie zadziałał system bankowy, który zablokował dalsze operacje na rachunku.

"Wnuk" zadzwonił do babci po wypadku. Nie daj się oszukać!

Metoda "na wnuczka", czy "na policjanta", to także przestępczy „klasyk” i choć wiele osób już dawno o niej słyszało, to jednak co jakiś czas zdarzają się ofiary tego typu przestępstw. Najczęściej sprawcy podszywają się pod policjantów oraz członków rodziny biorących udział w wypadku drogowym. Opisując dramatyczny w skutkach wypadek, próbują wzbudzić współczucie oraz troskę o bliskich ofiary i nakłaniają je do oddania oszczędności. Pieniądze mają być wynagrodzeniem pracy prawnika, który zajmie się sprawą. Czasami sprawcy podają się za policjantów i proszą o pomoc w zatrzymaniu szajki oszustów, która włamuje się na bankowe konta i okrada ich właścicieli. Zazwyczaj proszą o przekazanie pieniędzy kurierowi, o wyrzucenie ich przez okno, bądź o pozostawienie ich w umówionym miejscu. W takiej sytuacji najlepiej rozłączyć rozmowę i jeżeli to możliwe z innego telefonu zadzwonić na Policję. Warto również skontaktować się z najbliższą rodziną i powiadomić ich o próbie oszustwa.

Zobacz także: “Modlę się, aby mój e-mail dobrze cię znalazł”. Sposoby oszustów na wyłudzenia danych oraz pieniędzy

W środę 18 maja o godz. 14.00 do 79-latki zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuczka i powiadomił ją o tym, że uczestniczył w wypadku, w którym poszkodowana została kobieta w ciąży. Powiedział, że został zatrzymany i potrzebuje pieniądze na adwokata. Kobieta w porę zorientowała się, że ma do czynienia z oszustami i się rozłączyła. O wszystkim też powiadomiła prawdziwych policjantów.

Gdańsk Wrzeszcz. Do 82-latki zadzwoniła oszustka podająca się za CBŚP

Kolejna próba oszustwa miała miejsce tuż po godz. 17.00 we Wrzeszczu. Do 82-latki zadzwoniła oszustka podająca się za funkcjonariusza CBŚP, powiedziała, że jej konto jest zagrożone, sprawcy ją obserwują i podsłuchują. Na szczęście także w tym przypadku rozmowa w porę się zakończyła.

- Pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! NIGDY NIE ŻĄDAJĄ PRZEKAZANIA PIENIĘDZY, a w sytuacji, gdy ktoś prosi o pieniądze w rozmowie telefonicznej, najprawdopodobniej jest oszustem chcącym wyłudzić pieniądze. W momencie, gdy mamy podejrzenia, że rozmawiamy z oszustem, powinniśmy zakończyć taką rozmowę telefoniczną. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń prosimy o kontakt z Policją pod nr 112 - apelują policjanci.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto