W sobotę 2 maja na Stadionie Gdańskiego Ośrodka Kultury Fizycznej, Pomorze Seahawks rozegrają mecz z węgierską drużyną Gyor Sharks. Będzie to pierwszy mecz w historii Jastrzębi z rywalem z zagranicy i zarazem debiut w EFAF Challenge, w których po raz pierwszy w tym roku będą mierzyły się zespoły z krajów zblizonych organizacyjnie do Polski.
Po naukę
EFAF Challange Cup to rozgrywki organizowane przez Europejską Federację Futbolu Amerykańskiego. Powstały, by rywalizować ze sobą mogły drużyny z młodszych federacji narodowych, które jeszcze odstają od sportowych i organizacyjnych potęg takich jak Niemcy, Francja czy Austria.
Pomorze Seahawks świetnie rozpoczęło sezon. Drużyna Jastrzębi pokonała mistrza Polski Warsaw Eagels oraz beniaminka Lowlanders z Białegostoku. Dzięki temu są w dużo lepszej sytuacji niż przeciwnicy, którzy nie rozegrali w tym sezonie jeszcze ani jednego meczu o stawkę.
Dobry początek
- Zwycięstwa są ważne, bo to one stanowią o wysokim morale każdego zespołu - ocenia początek sezonu Maciej Cetnerowski, trener Seahawks. - Myli się jednak ten, kto uważa je za najważniejszy element w futbolu. Dla naszej drużyny priorytetem jest dobrze przygotować się do tego pojedynku i rozegrać jak najlepsze zawody. Drużyna z Gyor jest nam właściwie nieznana, ale wiemy, że przed nami bardzo ciężkie starcie - dodaje.
Przeciwnik Pomorza Seahawks, Rekiny z Gyor, powstały w 2005 roku. W latach 2006 - 2007 zespół ten wygrywał mistrzostwo Węgier. Ostatni sezon ligowy Sharks zakończyli porażką w półfinale rozgrywek. Obecnie drużyna posiada dwie sekcje seniorskie oraz jedną juniorską, która w zeszłym roku zdobyła srebro w swojej kategorii wiekowej. Występ w EFAF Challenge Cup także dla Węgrów będzie debiutem na arenie europejskiej.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
