Tylko przez trzy lipcowe dni 15-letni Maciek Socha nie odczuwał bólu, nie prężył się co kilkadziesiąt sekund, nie przygryzał języka.
W Akademii Medycznej bezpośrednio do kanału nerwowego podawano chłopcu baklofen. Teraz Maciek czeka, aż rodzice zbiorą pieniądze na pompę, która pozwoli na stałe dozowanie leku.
Maciej Socha jest jedynym na Pomorzu i jednym z kilkorga dzieci w Polsce cierpiących na chorobę genetyczną Hallervardena-Spatza, objawiającą się niekontrolowanymi skurczami mięśni. - Życie tego dziecka to koszmar - mówi neurolog, dr Jarosław Sławek.
Koszmar może przerwać tylko zakup i wszczepienie pompy. - W niedzielę na apel proboszcza z parafii św. Andrzeja Boboli w Sopocie parafianie podarowali Maćkowi 3 tysiące złotych - mówi wzruszona Bożena Socha. - Brakuje jeszcze 33 tysięcy złotych. Pomóżmy przerwać koszmar Maćka. Pieniądze można wpłacać na konto w Banku PKO SA O. Sopot nr 12401242-4025443-2700-401112-009, z dopiskiem "Maciej".
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?