Ponad 39 ton makulatury wymieniliśmy na drzewka

Wszystkie informacje o akcji znajdziesz na naszej stronie specjalnej, tutaj

W piątek, sobotę i niedzielę rozdaliśmy mieszkańcom Gdańska, Gdyni i Suchego Dębu 8 tys. drzewek. Zebraliśmy przy tym ponad 39 ton makulatury. Zainteresowanie ekologiczną akcją było ogromne - po sadzonki ustawiały się kolejki, a na gdański Targ Rybny przychodziły całe rodziny.

- Trzeba dbać o środowisko i chronić drzewa, bo produkują tlen. Drzewka, które dostałem posadzę przed domem - mówi Tomasz Jabłoński, który razem z 7-letnią córką przyniósł na wymianę 10 kg papieru.

Na gdańskim festynie można było posłuchać muzyki - zaśpiewali wokaliści z gdańskiego Pałacu Młodzieży, zespół Jazz Garden Quintet i Joanna Krupska. Były też występy Teatru Poza Sztuką i podopiecznych Stowarzyszenia Osób z Wadą Słuchu "Cisza". Na Jarmarku Europejskim, którego namioty stanęły obok naszej sceny, spróbować można było kulinarnych specjałów z całego kontynentu.

Park Kolibki w Gdyni również szturmowały tłumy. Rozdano tam łącznie ponad 2 tys. sadzonek, m.in. takich gatunków, jak róża, jarzębina, klon, lipa, świerk, jodła, czy kruszyna. Rekordzista pojawił się z 70-kilogramową paczką makulatury. Młodzież z gdyńskich szkół potrafiła wspólnie zgromadzić pakunki ważące po 230 i 210 kg.

Ci, którzy pojawili się w Kolibki Adventure Park, nie żałowali, zapewniono im bowiem dodatkowe atrakcje. Była więc możliwość przejażdżki koniem, dzieci sprawdzały się na ściance wspinaczkowej. Kolejni partnerzy akcji, EkoDolina i Zielona Szkoła, zorganizowali konkursy z nagrodami.

W gminie Suchy Dąb akcję "Drzewko za makulaturę"przeprowadzona po raz pierwszy, ale mieszkańcy pokazali, że są wyjątkowo sprawnymi organizatorami. Zawczasu zgromadzili spory zapas niepotrzebnych gazet i papierów, które wymienili na sadzonki modrzewia, grabu i brzozy. Dodatkowo, za plastikowe butelki po napojach spożywczych, można było otrzymać rozsady bratków.