MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka Arki z Dospelem

Paweł Bednarczyk
Meczem sparingowym z I-ligowym Dospelem Katowice zakończyli ośmiodniowe zgrupowanie w Kamieniu k. Rybnika piłkarze Prokom Arki Gdynia. Gdynianie przegrali 1:2 (1:1).

Meczem sparingowym z I-ligowym Dospelem Katowice zakończyli ośmiodniowe zgrupowanie w Kamieniu k. Rybnika piłkarze Prokom Arki Gdynia. Gdynianie przegrali 1:2 (1:1).

Arka: Wyłupski (46 Krupski) - Kowalski, Wódkiewicz (46 Woroniecki), Bednarz (46 Ulanowski), Siara (73 Ł. Kozłowski) - Lines (70 Pudysiak), Bartoszewicz (70 Stencel), Murawski, M. Kozłowski - Gregorek (46 Aleksander), Dymkowski (74 Kukulski).

Była to szósta gra kontrolna podopiecznych Piotra Mandrysza w obecnym okresie przygotowawczym. W dotychczasowych pięciu żółto-niebiescy zawsze zdobywali dwie bramki. Tym razem im się to nie udało i przegrali, choć oczywiście były okazje ku temu, by zdobycz bramkowa była bardziej okazała.

Lepiej to spotkanie rozpoczęli piłkarze z Katowic, którzy w 20 min objęli prowadzenie po strzale Przemysława Pluty. Nasi futboliści, nie zrażeni takim obrotem sprawy, przeszli do ofensywy. Już niespełna kwadrans później mogło być, a w zasadzie powinno 1:1. Mimo, że na boisku przebywał etatowy egzekutor "jedenastek" Rafał Murawski (w meczu ligowym jeszcze się nie pomylił), to do wykonania rzutu karnego zabrał się Karol Gregorek. Niestety trafił w słupek.

- Wyznaczyłem Karola do wykonywania karnego, bowiem na treningach czynił to perfekcyjnie. "Muraś" za mojej kadencji aż tak dobrze tego nie robił. Nie wykluczam jednak, że w lidze to on będzie strzelał karne, bo na dziś jest w doskonałej formie - powiedział trener Mandrysz.

Tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę do wyrównania doprowadził Łukasz Kowalski.
W drugiej części gry również było kilka sytuacji, po których mogły paść bramki. Gola zdobyli tylko katowiczanie. W 62 min Jarosława Krupskiego pokonał Sebastian Kęska.
- Byliśmy równorzędnym rywalem dla katowiczan. Boisko, na którym graliśmy było bardzo śliskie i o wszystkim decydował przypadek - dodał.

Po meczu piłkarze Arki wyruszyli w drogę do Gdyni. Od poniedziałku przygotowywać się będą na własnych obiektach. W środę o godz. 11 zmierzą się z Kmitą Zabierzów, a w sobotę z Wisłą Płock.

- To było bardzo owocne zgrupowanie. Zagraliśmy cztery sparingi z bardzo wymagającymi rywalami. Mogliśmy przekonać się, w którym jesteśmy miejscu i czego nam jeszcze brakuje. Myślę, że z formą jest lepiej niż wskazują na to wyniki tych gier - podsumował zgrupowanie gdyński szkoleniowiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto