Portowe forum ... towarzyskie

Zgodnie z wieloletnią tradycją, w ostatni piątek odbyło się doroczne spotkanie zarządu portu gdańskiego z kontrahentami. W salach Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku rozmawiali i bawili się przedstawiciele firm portowych oraz urzędów i służb związanych z działalnością portu.

Spotkania z kontrahentami portu gdańskiego są imprezami zarówno towarzyskimi, jak i sprzyjającymi robieniu interesów. Uczestniczą w nich firmy działające na terenie portu i z nim współpracujące. Są to spółki spedycyjne, rzeczoznawcze, techniczne, armatorskie oraz kontrahenci i inwestorzy zagraniczni, a więc firmy korzystające z usług i wykonujące usługi na rzecz portu. Gośćmi portowców byli też m. in. Hanna Foltyn - Kubicka, poseł na Sejm i Paweł Adamowicz, prezydent miasta Gdańska.
- Sympatycznym zwyczajem jest to, że okres przedświąteczny inaugurujemy naszym listopadowym spotkaniem z kontrahentami, a raczej - z przyjaciółmi portu gdańskiego - powiedział witając gości Andrzej Kasprzak, prezes Zarządu Portu Morskiego Gdańsk SA.

Andrzej Bukowski, dyrektor Morskiej Straży Pożarniczo - Ratowniczej sp. z o. o. w Gdańsku, podkreśla, że spotkania portowe mają dla morskich strażaków duże znaczenie.
- Dają one możliwość porozmawiania na gruncie towarzyskim z przedstawicielami firm portowych, z którymi straż współpracuje, świadcząc usługi ratownicze i zabezpieczające przed zagrożeniem pożarowym oraz wykonując prace podwodne - mówi Andrzej Bukowski. Najważniejsze jest to, iż z przedstawicielami zarządów tych firm nie rozmawia się przez telefon, a bezpośrednio, co sprzyja poznawaniu się z partnerami w interesach. Pomaga też w rozwiązywaniu nawet trudnych problemów.
Jan Gałązka, prezes biura projektowego Nord Investments SA w Gdańsku, wspomina, że z portem gdańskim jest związany od 1971 roku, gdy pracował na budowie Portu Północnego. Nie spodziewał się, iż po latach powróci do tego portu. Teraz Nord Investments SA, wspólnie z biurem Projmos, projektuje terminal kontenerowy DCT. Opracowuje też ono studium wykonalności nabrzeża WOC II na terenie Wolnego Obszaru Celnego.
Jerzy Latała, prezes Żeglugi Gdańskiej Ltd, powiedział, że z jednej strony spotkanie portowe jest imprezą towarzyską, a z drugiej umożliwia ono porozmawiania o wielu sprawach, wiążących się z działalnością firmy. Zwłaszcza że w jednym miejscu można spotkać partnerów i przedstawicieli instytucji, z którymi na co dzień Żegluga Gdańska współpracuje. Są to reprezentanci administracji morskiej, służb celnych i granicznych oraz agencji. Zatem jest okazja, aby dowiedzieć się o zmianach przepisów czy zasygnalizowania różnych problemów.
- W porcie gdańskim prowadzimy 80 procent naszych interesów - mówi Wojciech Budny, dyrektor zarządzający firmy Polfracht Polska Agencja Żeglugowa w Gdyni - Zajmujemy się pełną obsługą statków przypływających po ładunki masowe i drobnicowe. Spotkania portowe pozwalają nam na wymianę poglądów z przedstawicielami zarządu portu, firm spedycyjnych czy urzędów. Nie ukrywam, że nawiązujemy też kontakty z nowymi kontrahentami, bowiem w portowej imprezie uczestniczą gestorzy ładunków.
- Z dużą przyjemnością uczestniczę w imprezach portu gdańskiego - zaznacza Janusz Jarosiński, wiceprezes Zarządu Portu Morskiego Gdynia SA. - Mamy w nim wielu przyjaciół. Z kolei niemało przyjaciół i kontrahentów portu gdańskiego jest równocześnie przyjaciółmi naszego portu. Podczas spotkań rozmawiamy z partnerami z Gdańska o wielu problemach, które są wspólne dla obu portów. Za tydzień odbędzie się w Teatrze Muzycznym w Gdyni impreza zorganizowana przez nasz zarząd i wezmą w niej udział przedstawiciele i kontrahenci portu gdańskiego.

- Mijający rok można uznać za jeden z najlepszych w ostatnim dziesięcioleciu działalności portu - stwierdził prezes Kasprzak. - Wysiłek pracowników naszego zarządu, jak i wielu firm, pozwolił wejść portowi na drogę rozwoju. Modernizowane są nabrzeża, place składowe i drogi wewnętrzne, które poprzednio, przez dziesiątki lat, niszczały. Nowe inwestycje stanowią milowy krok na drodze do uniwersalizacji portu.
Ruszyła budowa głębokowodnego, wielkiego terminalu kontenerowego Deepwater Conteiner Terminal w Porcie Północnym, a w przyszłości powstaną tam centrum logistyczno-dystrybucyjne i następny terminal. Gdańsk stanie się czołowym portem w południowym rejonie Bałtyku.
- Potrzeby portu, gdy chodzi o inwestycje są nadal ogromne. Dlatego też staramy się o pozyskiwanie środków finansowych, które wypracowujemy samodzielnie, ale szukamy także wsparcia ze strony kapitału zagranicznego. O skali prac prowadzonych w porcie najlepiej świadczy to, że w różnej formie zainwestowano już w nim 1,2 miliarda złotych. Pieniądze te zostaną wydatkowane w ciągu najbliższych dwóch lat. Jest to powód do zadowolenia, choć czeka nas ogrom prac związanych z kolejnymi etapami modernizowania i rozbudowy portu - dodał prezes Kasprzak.