Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 9 stycznia, ok. godziny 10.20 na Podwalu Przedmiejskim. Kierowca czerwonego seata nie zatrzymał się do kontroli drogowej i próbował rozjechać policjanta. Funkcjonariusz ruszył w pościg, próbując zatrzymać auto. Bez skutku.
- Funkcjonariusz wyraźnie dawał znaki, by kierowca seata się zatrzymał. Ten dalej uciekał Łąkową i Jaskółczą, więc policjant zdecydował się na oddanie dwóch strzałów ostrzegawczych, które przebiły opony auta - tłumaczy Magdalena Michalewska z gdańskiej policji.
Kierowca porzucił auto przy ulicy Reduty Miś i dalej uciekał pieszo. Policji nie udało się go zatrzymać.
- Samochód nie był kradziony, ustaliliśmy kto jest właścicielem auta i próbujemy go namierzyć. Obecnie badamy, czy w aucie nie znajdują się niedozwolone substancje - dodaje policjantka.
Czytaj też:
Nowy wątek ws. zabójstwa Izy z Gdyni
Gdynia: Złapani dzięki monitoringowi. Dostali zakaz stadionowy
Sprawa Iwony Wieczorek umorzona
Załóż konto w MM | dodawaj informacje | dodaj zdjęcia |
publikuj ciekawostki | dodaj wydarzenie |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?