Pościg w Gdańsku i podwójny traf policyjnej grupy SPEED

Do zdarzenia doszło w tunelu im. Abp. Gocłowskiego. Kierujący pojazdem 21-latek z Elbląga przekroczył dozwoloną prędkość o 54 km/h. Na początku kierowca zastosował się do poleceń policji, jednak w chwili, gdy policja zbliżyła się do jego pojazdu, gwałtownie odjechał.

Policjanci rozpoczęli pościg za kierowcą subaru, który zakończył się sukcesem na drodze ekspresowej S7 przy wsparciu patroli ruchu drogowego znajdujących się w pobliżu zajścia.

Jak okazało się po zatrzymaniu, 21-letni kierowca z Elbląga nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, ponieważ wcześniej odebrał mu je sąd. Na bakier z elbląskim wymiarem sprawiedliwości był również pasażer subaru. 31-latek, który również został zatrzymany, okazał się być poszukiwany za niestawienie się do zakładu karnego celem odbycia półrocznej kary pozbawienia wolności za przestępstwo kradzieży rozbójniczej.

Jak informuje podinspektor Magdalena Ciska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku , zatrzymanemu kierowcy za złamanie zakazu orzeczonego przez sąd grozi 5 lat więzienia, natomiast niezatrzymanie się do kontroli to przestępstwo, za które grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Na których gdańskich ulicach najczęściej dochodzi do wypadków: