Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Postaw na milion. W sobotę o kasę powalczą Monika i Magdalena z Gdańska [ZDJĘCIA]

opr.gp
W najbliższym odcinku programu „Postaw na milion”, który wyemitowany zostanie w sobotę o godzinie 19:05 na antenie telewizyjnej Dwójki, wystąpią dwie pary: ojciec z synem z Lublina oraz przyjaciółki z Gdańska.Czy uda im się zdobyć główną wygraną, czyli okrągły milion złotych?

„Postaw na milion” to teleturniej, w którym dwóch spokrewnionych lub zaprzyjaźnionych ze sobą graczy staje do gry jako drużyna. Uczestnicy walczą o główną wygraną – milion złotych. Na wstępie dostają tę pulę w gotówce i tylko 8 pytań dzieli ich od wyjścia ze studia z walizką pełną pieniędzy. Główna nagroda w historii programu padła 2 razy – w Niemczech oraz Argentynie. W Polsce rekordzistom udało się wygrać 300 000 złotych. Kto tym razem powalczy o główną wygraną? To dwie pary: ojciec i syn z Lubina oraz przyjaciółki z Gdańska.

Postaw na milion nie pierwszy raz gościł mieszkańców Pomorza.

Kim są uczestnicy czwartego odcinka „Postaw na milion”?
Pierwszą parą, która wystąpi w kolejnym odcinku programu jest Jerzy i Roger. Ojciec i syn pochodzą z Lubina. Jerzy ma nietuzinkową przeszłość – w 1983 roku zbuntował się przeciwko polskiemu systemowi i uciekł na pontonie do Danii. Gdy później odwiedzał swoją ojczyznę, poznał przyszłą żonę i wrócił do kraju. Jerzy interesuje się wędkarstwem oraz żeglarstwem. Roger to dziewiętnastolatek, który imię odziedziczył po brytyjskim aktorze, Rogerze Moorze. Interesuje się informatyką i układaniem kostki Rubika. Obaj panowie marzą o podróżach.

Druga para, która walczyć będzie o walizkę pełną pieniędzy to Monika i Magda z Gdańska.
Monika urodziła się w Niemczech, ale teraz mieszka w Gdańsku. Pracuje jako młodsza księgowa, która zajmuje się rynkiem niemieckim. Jej pasją jest lotnictwo oraz podróże.
Magda kończy właśnie studia magisterskie na kierunku zarządzanie w turystyce na Uniwersytecie Gdańskim. Marzy o zamieszkaniu ze swoim narzeczonym, który jest Francuzem i przebywa obecnie w swoim kraju. Wygraną chciałaby przeznaczyć na wspólny ślub. Na co dzień pracuje jako koordynator ds. rekrutacji dla firmy pochodzącej ze Stanów Zjednoczonych. Nietypowe jest to, że swój dzień pracy zaczyna o godz. 18:00, a kończy około 2 w nocy.

Której z par uda się zdobyć główną wygraną? Przekonamy się już w najbliższą sobotę 24 września.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto