Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poszukiwania Iwony Wieczorek utknęły w martwym punkcie

Łukasz Kłos
Iwona Wieczorek zaginęła w lipcu ubiegłego roku
Iwona Wieczorek zaginęła w lipcu ubiegłego roku Archiwum
Gdański sąd w środę nie wyraził zgody na badanie neurologiczne Pawła O., oskarżonego o oszustwo w związku z zaginięciem Iwony Wieczorek. Mężczyzna domagał się od matki 2 tys. zł za informację o zaginionej córce.W lipcu minie rok od zaginięcia Iwony, a sprawa wciąż nie została rozwiązana.

Zdaniem obrony, badanie neurologiczne miało wykazać, czy mężczyzna był poczytalny w chwili popełnienia przestępstwa. Oskarżony sugerował bowiem, że cukrzyca, na którą od lat choruje, mogła spowodować schorzenia neurologiczne, ograniczające jego możliwości percepcji.

Czytaj także: Gdańszczanin chciał wyłudzić pieniądze od rodziny Iwony Wieczorek

- Badanie takie nic nie wniosłoby do sprawy, a tylko prowadziłoby do przedłużenia postępowania - stwierdził sąd, oddalając wniosek.

Oskarżony nie daje jednak za wygraną i choć osobiście w sądzie się nie pojawił, to przysłał faks z kolejnymi wnioskami dowodowymi. Jakość kopii nie pozwoliła jednak odczytać treści dokumentu. Sąd stwierdził, że rozpatrzy go na kolejnej rozprawie.

WSZYSTKO O POSZUKIWANIACH IWONY WIECZOREK
Tymczasem wciąż nie wiadomo, gdzie Iwona obecnie przebywa. Choć od jej zaginięcia minął już blisko rok, a w sprawie pojawiło się kilka "obiecujących" wątków, to wciąż brak przełomu.

- Postępowanie jest w toku, wszystkie wątki są analizowane i brane pod uwagę, ale zwrotu, przyznaję, nie ma - informuje prok. Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która prowadzi śledztwo.

Czytaj także: Również detektyw Krzysztof Rutkowski przyznaje, że sprawa utknęła w martwym punkcie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto