W sprawie brutalnego morderstwa, w który ofiarami stała się trójka ludzi, w tym 14-miesięczne dziecko, nadal więcej jest niewiadomych. Jedną z hipotez jest, że mężczyzna został zastrzelony przez skonfliktowane środowiska handlarzy bronią
33-letni Adam K. było oskarżony o nielegalny handel bronią. 21 marca miał stanąć w tej sprawie przed sądem. Media spekulują, że miał zeznawać przeciwko osobom, które do tej pory robiły z nim nielegalne interesy. Miał w ten sposób uzyskać status świadka koronnego. Dzięki temu w świetle prawa zapewniono by Adamowi K. nowe miejsce zamieszkanie, zmianę tożsamości, czy ochronę osobistą.
Czytaj także: Brutalne morderstwo w centrum Gdańska. Co wiemy w tej sprawie? [ZDJĘCIA]
Zabicie pozostałych ofiary, czyli 30-letnia partnerka K. i ich półtoraroczna córka, to prawdopodobnie pokaz siły środowiska przestępczego, z którym Adam K. robił nielegalne interesy. Zabicie kobiety i dziecka mogło pokazać innym środowiskom przestępczy, że bandyci są bezwzględni i nie cofną się przed niczym. W gdańskim półświatku, mogło to wyraźnie pokazywać kto dyktuje zasady, i co dzieje się z osobami, które ich nie przestrzegają.
Więcej ustaleń naszych dziennikarzy na: www.dziennikbaltycki.pl
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?