MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Powrót Jerzego Skrobeckiego

Maciej Polny
- Odpowiedziałem "tak". Tym bardziej, że zwrócił się do mnie prezes rady sponsorów Gedanii, szef Energi, Waldemar Bartelik. Mam stworzyć silny zespół, który w przyszłości będzie się liczył w serii A pierwszej ligi - ...

- Odpowiedziałem "tak". Tym bardziej, że zwrócił się do mnie prezes rady sponsorów Gedanii, szef Energi, Waldemar Bartelik. Mam stworzyć silny zespół, który w przyszłości będzie się liczył w serii A pierwszej ligi - powiedział trener Jerzy Skrobecki. Wraca on na stanowisko pierwszego szkoleniowca w zespole siatkarek Energi Gedania.

Gdańszczanki walczą o utrzymanie. W 14 spotkaniach wygrały tylko dwa razy. Zajmują ostatnie, dziewiąte miejsce. Jeżeli nie awansują przynajmniej o pozycję, zagrają w trudnych barażach z wicemistrzem serii B. Tyle, że dwa zespoły wyprzedzające gdańszczanki mają o dwa zwycięstwa więcej. Gedanii pozostały dwa mecze z Muszynianką w Gdańsku i na wyjeździe ze Stalą Bielsko.

- Teoretycznie mamy szansę, by utrzymać się bez barażów - mówi trener Skrobecki. - Drugi wariant to baraże, do których musimy się jak najlepiej przygotować. Na razie nie wiemy z kim i kiedy przyjdzie nam rywalizować. Liczę na zaangażowanie zawodniczek podczas treningów. Pomoc mediów i kibiców. Widząc zaangażowanie sponsorów, jestem optymistą. Mamy szansę stworzyć tak funkcjonujący zespół jak piłkarki ręczne Naty, znajdujące się o krok od tytułu mistrza Polski.

Dlaczego odszedł Mierzwiński? Prezes Gedanii Zdzisław Stankiewicz przyznał, że wspólnie z dotychczasowym trenerem wyciągnęli wnioski.
- To prawda. Kilka dni temu otrzymałem nominację na trenera kadry narodowej kobiet w siatkówce plażowej. Gdybym był jeszcze pewien uniknięcia spotkań barażowych, może bym się wahał. A tak terminy pokrywają się. W maju trwać będą przygotowania w "plażówce".

Mierzwiński nie ukrywa, że zawiódł się na grze gedanistek.
- To co robiliśmy na treningach nie przekładało się na występy ligowe. Dalej twierdzę, że nasze porażki wynikały z braku odporności psychicznej u zawodniczek - zakończył Mierzwiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto