Krzysztof Pecyna prawdopodobnie będzie w tym sezonie reprezentował żużlowy zespół Wybrzeża Gdańsk. Mimo że przed końcem okresu transferowego zawarł umowę z Polonią Piła. Niektórzy już teraz mówią, że powraca syn marnotrawny.
- Pilscy działacze raczej na pewno nie spełnią warunków umowy. Nie widząc przyszłości w Pile, zadzwoniłem do kuratora Wybrzeża, Stefana Chrzanowskiego, czy zgodziłbym się ze mną porozmawiać. Kontrakt z Polonią skonstruowałem właściwie. Nie ma żadnej przeszkody, aby został wypożyczony na tzw. mały kontrakt bezpłatnie. W najbliższy poniedziałek przyjeżdżam do Gdańska - stwierdził Pecyna.
W sezonie 2002 Pecyna był najlepszym zawodnikiem krajowym Wybrzeża. Kilka tygodni temu powrót do macierzystego zespołu z Piły wytłumaczył męczącymi podróżami do Gdańska.
- Możemy się pokusić o rozmowę. Niewiele to nas kosztuje. Za podpisanie umowy nie będziemy musieli płacić, skoro Krzysiek podpisał umowę z Polonią. Pozostanie tylko wynagrodzenie za zdobyte punkty - powiedział Chrzanowski.
Wybrzeże skorzystałoby na Pecynie podwójnie. Wcześniej wpłynęły na konto gdańskiego klubu pieniądze za jego transfer do Piły (mniej niż 150 tys. zł, bowiem uwzględniono zaległości Wybrzeża wobec Pecyny). Teraz byłby jeszcze do dyspozycji trenera, Grzegorza Dzikowskiego.
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
