MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Powstaje stowarzyszenie ofiar dialerów

Maciej Cnota
Nieświadomie można za minutę połączenia z Internetem zapłacić nawet 9 zł.
Fot. Adam Warżawa
Nieświadomie można za minutę połączenia z Internetem zapłacić nawet 9 zł. Fot. Adam Warżawa
Ofiarą dialera może zostać prawie każdy internauta. - Wystarczy jedno nieopatrzne kliknięcie myszką, żeby nasz rachunek telefoniczny urósł nawet do kilkunastu tysięcy złotych - mówi Jacek Chołuj, pomysłodawca ...

Ofiarą dialera może zostać prawie każdy internauta. - Wystarczy jedno nieopatrzne kliknięcie myszką, żeby nasz rachunek telefoniczny urósł nawet do kilkunastu tysięcy złotych - mówi Jacek Chołuj, pomysłodawca stowarzyszenia skupiającego ofiary dialerów.

Stowarzyszenie osób poszkodowanych przez nieświadome wybranie numeru 0-700 powstaje w Gdyni. - Mamy już kilkudziesięciu członków - dodaje Jacek Chołuj. - Z każdym dniem ta liczba rośnie. Nie zdziwię się, jeśli niedługo będziemy mieli kilkuset następnych. Skala problemu jest ogromna.
Członkiem stowarzyszenia może zostać każdy, niezależnie od miejsca zamieszkania, byle był ofiarą tzw. dialerów.

- Korzystając z Internetu za pomocą modemu, ci ludzie nieświadomie nabijali sobie ogromne rachunki - wyjaśnia Chołuj. - Wszystko przez to, że nie przeczytali na stronie www informacji, że korzystanie z niej wiąże się z połączeniem z numerem 0-700.

W ten sposób, nieświadomie, można za minutę połączenia z Internetem zapłacić nawet 9 zł.

Wbrew powszechnej opinii, żeby zostać ofiarą dialerów, nie trzeba wchodzić na strony o treści erotycznej. - Bywa, że "podczepia" się je pod witryny biur obrotu nieruchomościami i innych. Wystarczy na nie wejść, żeby uruchomić dialer - tłumaczy Jacek Chołuj.
Tak właśnie zrobił Marcin K., student z Gdyni. - Surfowałem w Internecie, nie przeglądając dokładnie zawartości otwieranych stron - opowiada. - Dopiero z czasem zorientowałem się, że klikałem na witryny, gdzie znajdowała się informacja, iż jest to równoznaczne z połączeniem się z nr 0-700. Ten napis zawsze umieszczano jednak maleńką czcionką na dole strony. Nawet, jeśli był wyraźny, to... w języku arabskim.
W ten sposób przez miesiąc "nabił" rachunek na ponad 8 tys. zł.

- Na szczęście TP SA zastosowała ograniczenia, które automatycznie rozłączają połączenie z dialerem po 30 minutach - dodaje Chołuj. - Jednak mimo to pół godziny surfowania w sieci może nas kosztować nawet 300 zł.

Liczba ofiar dialerów będzie rosła, dopóki wszyscy nie zdadzą sobie sprawy z zagrożenia, jakie wiąże się z korzystania z Internetu.

- Internet to nie tylko dobrodziejstwo, ale też zagrożenie - potwierdza Dominik Bednarczyk, administrator sieci komputerowej Politechniki Gdańskiej. - Korzystając z niego musimy pamiętać, że w ten sposób narażamy się na niszczycielską działalność niektórych jego użytkowników. Dlatego z siecią jest podobnie, jak z jazdą samochodem. Należy stosować zasadę ograniczonego zaufania. Nie surfować, jeśli komputer nie jest wyposażony w program antywirusowy. Nie ściągać plików bez zastanowienia.

Pierwsze spotkanie

Pierwsze spotkanie stowarzyszenia odbędzie się w piątek o godz. 17 w Centrum Organizacji Pozarządowych w Gdyni. Wszystkie informacje na ten temat można uzyskać pod nr. tel. 622-74-84.

Jak działają dialery?

To programy komputerowe, które są w stanie zainstalować się w naszym komputerze i zacząć tam działać bez naszej wiedzy. Możemy je np. otrzymać razem z listem elektronicznym. Czasami wystarczy tylko otwarcie witryny www, by dialer zaczął działać. Uruchamia się automatycznie przy każdym podłączeniu się do Internetu. Łączy się z określonym numerem 0-700... i zaczyna nabijać impulsy (cena: od 2 zł do 9 za min połączenia). Wszystko dzieje się w sposób dla nas niewidoczny. O tym, że mamy go w komputerze, najczęściej dowiadujemy się po otrzymaniu rachunku telefonicznego.

Jak się zabezpieczyć przed dialerami?

Można całkowicie zablokować możliwość łączenia się z naszego telefonu z numerem 0-700... Koszt takiej operacji to około 4 zł miesięcznie.

W ramach tej usługi możemy też otrzymać specjalny kod, który pozwoli nam dzwonić na taki numer tylko po wcześniejszym wpisaniu go na klawiaturze telefonu.

Jeśli często korzystamy z Internetu, wyjściem jest też założenie tzw. stałego łącza, które ma blokadę uniemożliwiającą dostanie się dialera do komputera.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto