Pożar wybuchł przed godz. 1.
Pożar w Białej Podlaskiej
- Być może otrzymaliśmy zgłoszenie zbyt późno. Gdy przyjechaliśmy na miejsce dom stał już w płomieniach - powiedział na antenie TVN24 bryg. Zbigniew Łuzuk, który brał udział w akcji.
Jeszcze przed przyjazdem straży pożarnej, z budynku uciekły trzy osoby. Później strażacy wyprowadzili 63-letnią kobietę. Niestety w środku zostały dzieci, 2-letnie i 3-letnie.
- Początkowo podczas przeszukania pogorzeliska stwierdzono, że zginęło 6 osób, po pewnym czasie jednak znaleziono martwą siódmą. Pożar prawdopodobnie wybuchł na parterze tego budynku. W akcji gaśniczej uczestniczyło 7 zastępów straży - informuje mł. brygadier Mirosław Byszuk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP.
Nie wiadomo co było przyczyną pożaru w Białej Podlaskiej
Nie wiadomo co było przyczyną pożaru. Budynek był kontrolowany pod względem przeciwpożarowym.
- Nie przypominam sobie drugiej tak wielkiej tragedii w naszym mieście. Zrobimy wszystko, aby pomóc tej rodzinie. Miasto na pewno zapewni mieszkania socjalne. Postaramy się też zapewnić pomoc materialną - zapowiedział obecny na miejscu tragedii prezydent Białej Podlaskiej Andrzej Czapski.
Czytaj więcej na stronie internetowej Dziennika Wschodniego
Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć fotogalerię:
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?